- Nasza Matka "do końca umiłowała", dlatego wiernie przy niej trwajmy - zachęcał bp Roman Marcinkowski w kościele Świętego Krzyża.
- Czego nas uczy to ewangeliczne słowo: "stała"? - pytał dalej w homilii. - Uczy nas miłości i wierności aż d śmierci, uczy odważnego stawania przy drugim człowieku. Uczy nas, że tak jak Jezus, podobnie i Maryja "umiłowała nas do końca". (...) Im bliżej jesteśmy Boga, tym bardziej wierni możemy być ludziom, bo bliskość Boga przybliża nas do człowieka.
- Matko, ucisz niepokój, który targa naszymi sercami, daj nadzieję na lepsze jutro, na szczęśliwa przyszłość. Pomóż nam zrozumieć, jak zaskakujące są wyroki Boże, pośpiesz z pomocą byśmy pokonywali odruchy buntu. Naucz przyjmować wszystko w pokorze. Oddal cierpienie, które przeraża i paraliżuje. Daj chorym zdrowie, cierpiącym siły. Pozwól Maryjo, wśród burz, nawałnic, przeciwności, znaleźć schronienie. Daj odpocząć po trudach życia, odzyskać radość i pokój. Czuwaj Maryjo, byśmy nie zmarnowali życia, byśmy doszli do domu Ojca, otocz nas płaszczem swej opieki.
- To spotkanie jest ważne dla każdego z nas, pośród naszej codzienności. Doba to niewiele, ale nasyćmy się tą obecnością, abyśmy stali przy Jezusie. Dla Maryi największym skarbem jest Jezus. Wtedy naprawdę kochamy Matkę Bożą, gdy kochamy Jezusa i gdy On w nas króluje. Jest to niej największa nagroda. O to się modliłem w tej Mszy św., by jej Syn był nieustannie w Tobie i we mnie - mówił na zakończenie Mszy św. bp Roman Marcinkowski.
wp /hm
O czuwaniu przed Matką opowiadają mieszkańcy płockiej parafii św. Wojciecha.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.