- Niesamowite przeżycie spotkało mnie, kiedy przemierzałem drogę, aby przekazać obraz z mojej parafii Pokrzywnica do Zator - mówi ks. Mirosław Borkowski.
- Na trasie przejazdu zauważyliśmy z ojcem kustoszem ludzi, którzy wyszli na drogę z chorągwiami i lampionami w dłoniach. W niektórych miejscach przejazdu było nawet wiele rodzin z małymi dziećmi. Nie można było tego nie zauważyć. Łzy same płynęły po policzku. Cóż to za niesamowite uczucie, gdy widzi się ludzi, którzy wychodzą, by przynajmniej na sekundę spotkać się z Maryją, naszą Matką, która przemierza kolejne przystanki swojej wędrówki. Co muszą czuć ci ludzie, gdy decydują się na to, by choćby przez kilka sekund dostrzec Maryję w samochodzie kaplicy? - mówi ks. Mirosław Borkowski, duszpasterz parafii Pokrzywnica.
Agnieszka Otłowska
O czuwaniu przed Matką opowiadają mieszkańcy płockiej parafii św. Wojciecha.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.