- Czy wierzysz, że Jezus na tym festiwalu chce zbudować z tobą żywą relację miłości? - pytał zebranych w namiocie adoracji ks. Rafał Pabich, wikariusz z parafii pw. św. Stanisława Kostki w Rypinie.

- Każdy z nas chce być szczęśliwym, spełnionym. Jeśli pójdziesz śladem Jezusa, znajdziesz drogę. Właśnie, pytaj się w życiu o drogę, pytaj o nią Jezusa. On wie! On otworzy przed tobą wielki i piękny świat duchowy - mówił ks. Pabich.

Po odczytaniu trzech fragmentów Ewangelii o historii wybrania Apostołów i wiary jednego z nich św. Tomasza, następowało krótkie rozważanie i śpiew.

Następnie wszyscy wyrzekli się zła i wyznali wiarę oraz zostali pokropieni wodą święconą. Na zakończenie uczestnicy nabożeństwa podchodzili do księży, a ci nakładali na nich ręce. Młodzi odpowiadali: ”Pan mój i Bóg mój” - słowami wyznania wiary, które złożył św. Tomasz Apostoł. W czasie modlitwy śpiew animował chór z parafii św. Wojciecha w Nasielsku.

Wieczorne nabożeństwo było dopełnieniem słów bp. Piotra Libery, który w czasie Mszy św. mówił: - Jesteśmy tu, nad polskim Jordanem, żeby jeszcze raz przeżyć swój chrzest i swoje bierzmowanie, a więc to, że zostaliśmy ogarnięci powiewem Ducha Świętego, abyśmy tworzyli Kościół. I abyśmy w mocy Ducha Jezusa, właśnie jako Kościół, szli i przemieniali światłem, ciepłem i zapachem Ewangelii naszych rówieśników, naszych bliskich, nasze wspólnoty, nasz świat!