- Królowo rodzin, witamy cię w naszej rodzinie parafialnej. Stajemy przed Tobą z naszymi radościami i troskami, pragnąc całkowicie oddać się Tobie i Twojemu Synowi w niewolę miłości - mówił proboszcz ks. Jarosław Kulesza. - Jesteśmy pokoleniem ludzi żyjących w pośpiechu, zabiegani wokół codziennych spraw, problemów, często trudnych decyzji. Zdarza się, że gubimy to, co najważniejsze. Przygotowanie na spotkanie z Tobą stało się dla nas okazją do zatrzymania się w drodze, czasem wewnętrznej zadumy nad naszym życiem, pojednania się Bogiem i ludźmi, czasem modlitwy. Składamy w darze święty czas misji parafialnych, które wczoraj zakończyliśmy. Stawiamy Tobie nowe pytania na przyszłość, jak dziś być Polakiem, katolikiem - powiedział ks. proboszcz.

W świątyni dobrzyńskiej parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej witał obraz w imieniu społeczności miasta burmistrz Golubia-Dobrzynia Mariusz Piątkowski, który nawiązał do jubileuszu 360. rocznicy ślubów króla Jana Kazimierza. - Maryjo, Ty wiesz, jak niełatwo jest nam dziś wypełniać ślubowania Jana Kazimierza, ponowione i pogłębione przez Polaków na Jasnej Górze głosem Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego. Witając cię dzisiaj w Golubiu-Dobrzyniu w parafii św. Katarzyny, prosimy Cię, aby Twoja obecność w tej dobie nawiedzenia pomagała nam przywrócić panowanie Jezusa Chrystusa, Twojego Syna w naszym życiu osobistym i społecznym - powiedział włodarz miasta.

- Nasze rodziny potrzebują Twojej łaski, Twojej opieki i wstawiennictwa. Spojrzyj z miłością na rodziny, które odchodzą od Boga i od Ciebie. Wiemy, że Ty, Matko, nas wszystkich odnajdziesz i przyprowadzisz do wiary - prosili w imieniu rodzin tej parafii państwo Karolina i Krzysztof Korczakowie podczas uroczystości wprowadzenia obrazu, której przewodniczył wczoraj bp Roman Marcinkowski.

- Jubileusz 1050. rocznicy chrztu Polski, który przeżywamy, stanowi dla nas okazję do rachunku sumienia z naszych chrześcijańskich zobowiązań i chrześcijańskiej postawy w codziennym życiu. Spraw, Maryjo, abyśmy nie lękali się żyć po chrześcijańsku, byśmy wstydzili się być chrześcijanami nijakimi, bo to nas kompromituje jako uczniów Chrystusa. „Uczyńcie to, co wam mówi Syn” - mówi Maryja; nie mentalność światowa, ale Syn - powiedział w Dobrzyniu nad Drwęcą bp Marcinkowski.