Obraz Czarnej Madonny witały grupy parafialne i proboszcz ks. Wiesław Mordon. Wspominał on, że to właśnie Maryję przodkowie wybrali na patronkę parafii Żmijewo. Zawierzył Jej całą wspólnotę, jej radości, problemy i dążenia do poprawy. Modlił się, by czas nawiedzenia przyniósł duchowe, głębokie owoce w sercach wszystkich parafian.

Liturgii inaugurującej dobę nawiedzenia w kościele św. Jana Chrzciciela przewodniczył bp Libera. W homilii zwrócił uwagę, że Maryja nieustannie wyprasza u Boga potrzebne dla nas łaski. - Ona niesie Boże Dziecię, by wskazywać drogę, umacniać i wypraszać dla każdego z nas wstawiennictwo u swojego Syna. Wystarczy się zapatrzeć w Jej cudowny wizerunek, by dostrzec, że spełnia to w sposób skuteczny - mówił w czasie homilii biskup Piotr.

Biskup płocki wspomniał, że Maryja zatroskana o losy swych dzieci, zawsze potrafi wypraszać to, o co prosi ludzkie serce, odnosząc się przy tym do Ewangelii św. Jana mówiącej o cudzie w Kanie Galilejskiej (J 2, 1-11). Biskup prosił wiernych, by nie wahali się powiedzieć Maryi o swoich potrzebach, brakach, grzechach, słabościach, z którymi nie potrafią sobie poradzić.

- Czy jesteś dorosłym człowiekiem, doświadczonym już przez życie, a może młodym mężczyzną, młodą dziewczyną, a może jeszcze dzieckiem - otwórz, otwórz przed Maryją swoje serce. Rozmawiaj z Nią i słuchaj, co ma ci do powiedzenia - prosił wiernych bp Piotr w czasie kazania. Biskup Libera zachęcił parafian, by przez tę dobę intensywnie wpatrywali się w oblicze Maryi i Jej Syna.

Są w życiu człowieka chwile, do których wraca. Wydarzenia, które raz zapisane w sercu przypomną o sobie jak stare karty historii. Tak też w wielu ludzkich sercach odnawia się spotkanie z obrazem Jasnogórskiej Pani.

- Pamiętam tę chwilę sprzed 40 lat. Tak bardzo bije ludzkie serce, kiedy ponownie widzę obraz Matki Bożej na swojej ziemi, tutaj, w małej parafii Żmijewo. Nie można powstrzymać tych płynących łez. One są znakiem radości, mojej radości ze spotkania z Matką - mówi pani Krystyna, parafianka ze Żmijewa.

Na zakończenie Mszy św. bp Libera poprosił wiernych, by owocem peregrynacji w ich parafii było rozszerzenie kultu Matki Bożej Szkaplerznej. Przywołał postać św. Jana Pawła II, który również oddał się Maryi, kryjąc się pod Jej płaszczem w postaci noszonego przez całe życie szkaplerza.

Tak, jak i w innych parafiach, powitaniu obrazu Matki Bożej towarzyszyli straż, asysta procesyjna, dzieci komunijne, młodzież i dorośli.