- Matko błogosławiona, wyciśnij w naszych sercach znak miłości, abyśmy przez Ciebie i w Tobie odnaleźli wierność naszemu Bogu i bliskość z każdym człowiekiem – witał obraz ks. proboszcz Romuald Ciesielski.
- W czasie tej uroczystości wasza wiara się urzeczywistniła. Nie przelękliście się ani burzy, ani obfitego deszczu - powiedział ks. proboszcz Romuald Ciesielski, dziękując wiernym na zakończenie uroczystości. Zwrócił też uwagę na to, że ziemia przasnyska już od dawna potrzebowała deszczu, który przyniosła peregrynująca Maryja.
Ksiądz biskup cieszył się z uczestnictwa w uroczystości żołnierzy z jednostki wojskowej w Przasnyszu. - Myślę, że przasnyska parafia jest chyba jedyną w naszej diecezji, gdzie na spotkanie Maryi wyszło wojsko. Bardzo dziękuję dowództwu tutejszej jednostki za to, że w mundurach, ze sztandarem wyszliście panowie na powitanie Matki Bożej, która jest Hetmanką Żołnierza Polskiego – powiedział bp Libera.
Parafia pw. Chrystusa Zbawiciela w Przasnyszu jest ostatnią w dekanacie przasnyskim, która przeżywa nawiedzenie obrazu Jasnogórskiego. Od 19 lipca rozpocznie się peregrynacja w dekanacie dzierzgowskim.
W mieście nad Węgierką jest liczne grono wiernych, którzy uczestniczyli w uroczystościach nawiedzenia we wszystkich trzech tamtejszych parafiach. Jedną z takich osób jest Agnieszka Świda. - Wielkim przeżyciem dla mnie była uroczystość u fary - mówi Agnieszka - To było pierwsze nawiedzenie w mieście, a ja dawno nie byłam w Częstochowie. A tu teraz gościmy Matkę Bożą w naszym mieście. Potem druga peregrynacja w kościele u ojców pasjonistów. Mamy Matkę Bożą Przasnyską, którą codziennie odwiedzamy, a teraz przyszła do nas ta sama Matka, tylko, jak powiedział ojciec paulin, w innej sukni. To też było ogromne przeżycie, że Matka Boża do nas przyszła, a zarazem jest. A dziś było szczególne przeżycie. Po pierwsze dlatego, że Maryja jest pierwszy raz w naszej parafii. Po drugie, miałam ogromny zaszczyt, że - jako przedstawicielka koła różańcowego - mogłam chociaż kilka kroków ponieść obraz na swoich ramionach. Czując jego ciężar, można sobie wyobrazić ciężar naszych grzechów, które dźwiga Jezus. Dawno nie przeżyłam tak wspaniałych, głębokich i poruszających rekolekcji, jak teraz przed uroczystościami - powiedziała Agnieszka Świda.
Wojciech Ostrowski
O czuwaniu przed Matką opowiadają mieszkańcy płockiej parafii św. Wojciecha.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.