- Nawiedzenie to czas szczerej rozmowy z Matka Bożą o wszystkim, aby z naszych słabości i upadków zrodziło się zwycięstwo - powiedział bp Roman Marcinkowski na rozpoczęcie maryjnej peregrynacji.
Zanim zaczęła się uroczystość, spadł rzęsisty deszcz i zmoczył wszystkich. Ale zaraz wyszło słońce, niebo rozpogodziło się i wtedy przyjechał obraz Matki Bożej. To wszystko w pięknym Krasnem.
Procesja z obrazem Matki Bożej otoczyła kościół. Na parkanie były rozmieszczone banery z fotografiami z peregrynacji sprzed 40 laty w Krasnem: a na nich widoczne wielkie tłumy wiernych i ołtarz polowy przy kościele, ówczesny ks. proboszcz Witold Sykowski i bp Bogdan Sikorski.
- To jest wielkie wzruszenie i łzy - opowiadają Helena Obrębska i Aniela Bruździak z miejscowości Mosaki. - Samo serce mi dyktuje, co mam powiedzieć i o co mam się modlić - mówi pani Helena. - Proszę Maryję o cierpliwość, bo od lat opiekuję się chorą siostrą - dodaje pani Aniela. W wielkim tłumie wiernych jest też pochodząca z parafii Krasne siostra zakonna - franciszkanka. Ona również przyjechała z daleka, aby w dniu nawiedzenia być w swojej parafii.
Witali Maryję Jasnogórską, jak zawsze, ks. proboszcz Krzysztof Kujawa, rodziny, młodzież i dzieci, ale najbardziej wymowne było powitanie wszystkich zgromadzonych w kościele gromką pieśnią: "Jak mocno serce biło mi, gdym po raz pierwszy ujrzał obraz twój /Spragniony łask, miłości Twej wołałem, Matko, wysłuchaj mnie /Wśród tylu dróg poprowadź serce me /Prowadź je tam, gdzie radość wieczna jest /Jak czasem w życie bywa źle, każdy z nas o tym dobrze wie /Ja jednak wciąż ufam, że Ty, Matko, będziesz prowadzić mnie /Bywają w życiu chwile złe, ja także często miewam je /Więc modlę się o Bożą dłoń i wołam: Matko szczęściem mi bądź".
Wokół słów Jezusa wypowiedzianych na krzyżu: "Oto matka twoja" bp Roman Marcinkowski oparł swoją homilię. Słowom Ewangelii odpowiadał zabytkowy wystrój kościoła: freski przedstawiające Drogę Krzyżową i figury ołtarzowe przedstawiające właśnie scenę ukrzyżowania: "Niewiasto, oto syn Twój", "Oto Matka twoja" (por. 19, 25-27). Wszak kościół w Krasnem jest pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego.
- To była ostatnia wola i testament Jezusa: przekazanie Maryi za matkę dla ucznia. Oto szczyt miłości! Na krzyżu Jezus objawił nowy wymiar macierzyństwa Maryi - wymiar duchowy - mówił bp Roman. - A Maryja, będąc matką Jezusa, dzieli się z nami swym Synem i do Niego prowadzi. Bo któż z ludzi lepiej zna Jezusa niż Ona. Kto Go bardziej rozumiał, słuchał, kochał niż Ona? Kto był tak wierny, jak Maryja?! Jezus dobrze nas zna i wie, że potrzebujemy Matki. Jeżeli chcesz się czegoś nauczyć, musisz wziąć Ją do siebie, nie jako gościa, ale jako domownika - mówił biskup.
- Spróbujcie się zbliżyć i wtulić w ramiona tej Matki. Jaką radość odczuwają rodzice, gdy tuli się do nich ich dziecko? Przytul się do Maryi i powiedz Jej o tym, co jest w tobie! - zwrócił uwagę bp Roman.
Można stwierdzić, że gdy przybywa obraz Nawiedzenia, to w Krasnem zawsze jest jubileusz. W 1975 roku świętowano 400 lat od konsekracji kościoła parafialnego. W tym roku, przy drugiej peregrynacji mija 440 lat od tamtego wydarzenia. Na ten jubileusz parafianie wraz z ks. proboszczem odnowili dwa ołtarze boczne: Matki Bożej Szkaplerznej i Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Ukończenie renowacji tego ostatniego nastąpi we wrześniu.
ks. Włodzimierz Piętka
O czuwaniu przed Matką opowiadają mieszkańcy płockiej parafii św. Wojciecha.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.