Cztery i pół godziny trwało ewangelizacyjne spotkanie na pułtuskim rynku, które prowadził o. Jose Maniparambil z Indii.
- Kim wobec tego jest Maryja? - zastanawiał się ewangelizator. - Ona jest Arką Bożą, czyli niesie w sobie Eucharystię - żywego Jezusa - mannę Nowego Przymierza, laskę Aarona, która stała się w Jezusie krzyżem i tablice Prawa, czyli żywe słuchanie Słowa Bożego. Maryja jest tajemnicą i znakiem Boga. Myślę, że przekazanie obrazu Maryi z jednej diecezji do drugiej, oznacza przekazywanie Jezusa przez Maryję całemu światu! I my w tym uczestniczymy! - mówił o. Jose.
W ostatniej części ewangelizator z Indii odniósł się do kryzysów, które przeżywa każdy człowiek. - Przeżywając kryzys, powinniśmy zapraszać Jezusa. W ewangelii o cudzie w Kanie Galilejskiej, przedstawiona jest sytuacja, w której brakuje wina. Dostrzega to Maryja, bo w tej rodzinie zaczęło brakować czegoś bardzo ważnego. "Wina nie mają" - mówi do Jezusa. Obecność Maryi mówi nam, abyśmy do naszych domów zaprosili Jezusa. Stawajmy przy Maryi i mówmy: "Nasz czas przyszedł. Usłysz nas teraz" - jak Maryja w tej ewangelii.
Maryja narodziła się z otwartego boku Jezusa, i wszyscy narodziliśmy się z otwartego boku Jezusa. Na krzyżu Jezus poprosił o to Maryję. I dlatego wyszliśmy i wrócimy do serca Jezusa!
Maryja pozwala nam przezwyciężać kryzysy. Tak dzieje się w Kanie Galilejskiej i pod krzyżem. Ale zauważmy: na początku drogi wiary jesteśmy żebrakami przed Bogiem. Tego uczy nas Maryja w Kanie Galilejskiej: jak prosić, żebrać, jak przychodzić i nie odchodzić bez Bożego błogosławieństwa. Na początku drogi jesteśmy żebrakami przed Bogiem. Ale na końcu drogi i doskonałej wiary, to Bóg staje się żebrakiem! Pod krzyżem Maryja nie prosiła o cud, bo Bóg ukląkł przed Maryja i prosił ją, aby dała życie Syna. Właśnie tego uczy nas Maryja, abyśmy pielgrzymowali w wierze i otrzymali wiarę doskonałą, w której Bóg jest żebrakiem i prosi o nasze życie, talenty, czas, pieniądze, zdrowie, o nasza mądrość. Bóg ma wielki plan względem nas, ale czy my jesteśmy gotowi na to. Ostatnim słowem Maryi w Ewangelii św. Jana jest stwierdzenie: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie". Ale czy ja jestem gotowy?
Jesteśmy zbawieni za sprawą zgody Maryi. Na krzyżu miłość została rozdarta, i wypłynęły Krew i Woda. W ten sposób zostaliśmy pociągnięci do serca Trójcy Świętej. Niech symbol przyjęcia ikony Maryi będzie znakiem, że cały świat będzie tym znakiem zewangelizowany - mówił o. Jose Maniparambil.
Katechezom ewangelizatora towarzyszyła modlitwa uwielbienia i śpiew animowany przez zespół "ZaNim".
ks. Włodzimierz Piętka
O czuwaniu przed Matką opowiadają mieszkańcy płockiej parafii św. Wojciecha.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.