Diecezja płocka cieszy się pięcioma nowymi kapłanami, wyświęconymi w płockiej katedrze przez biskupa Piotra Liberę.
Kim są, skąd pochodzą i co o sobie mówią na progu kapłaństwa?
Ks. Marcin Siemiątkowski
z parafii pw. św. Katarzyny w Gradzanowie
Motto z obrazka prymicyjnego: "A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec" (J 12, 26).
Rodzina: Moi rodzice Beata i Sławomir prowadzą gospodarstwo rolne. Mam młodszą siostrę Natalię i brata Kamila.
Patron: św. Jan Ewangelista, sługa Boży kard. Stefan Wyszyński
Temat pracy magisterskiej: "Kościół a współczesność w świetle wywiadów Petera Seewalda z Josephem Ratzingerem/Benedyktem XVI", napisanej pod kierunkiem ks. prof. Henryka Seweryniaka
To przeżyłem, tym się dzielę… - Jako kleryk miałem praktykę w Zakładzie Karnym w Płocku. Przed seminarium myślałem, że takim osobom niewarto już pomagać, ale to doświadczenie uświadomiło mi, że życie każdego człowieka może się zmienić w jednej chwili i to może nie być zależne nawet od niego. Każdy człowiek powinien być poszukiwany przez kapłana, bo nigdy nie wiadomo, jak daleko ktoś odejdzie i pogubi się w życiu.
Gdybym miał wygłosić jedno kazanie w życiu… - Powiedziałbym wtedy krótko słowami kard. Stefana Wyszyńskiego: "Świętymi bądźcie, bo tylko to się opłaca, tylko to jest ważne". Pan Jezus zaprasza każdego z nas, abyśmy za Nim szli i przynosili owoce. Zwracajmy uwagę na drugiego człowieka. Mając własne problemy, musimy być również gotowi, aby dostrzec bliźniego, który może być w gorszej sytuacji niż my.