"Nie stajemy się kapłanami ze względu na nasze zasługi, talenty czy zdolności, ale dlatego, że dotknęło nas pełne miłosierdzia spojrzenie Pana" - pisze w liście na drugi dzień świąt Bożego Narodzenia ks. Marek Jarosz, rektor WSD w Płocku.
Od kilku lat ks. rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku kieruje list do wiernych diecezji płockiej, który jest odczytywany we wszystkich kościołach w święto św. Szczepana, pierwszego męczennika, czyli 26 grudnia.
"W tajemnicy Bożego Narodzenia Bóg podzielił się z nami największym darem i objawił miłosierną miłość" - pisze ks. Marek Jarosz. Dlatego, jak zauważa, czas świąt jest czasem łaski, bo w te dni "Bóg na nas patrzy i nas wybiera". - Nie stajemy się kapłanami ze względu na nasze zasługi, talenty czy zdolności. Stajemy się kapłanami dlatego, że podobnie jak apostoła Mateusza dotknęło nas pełne miłosierdzia spojrzenie Pana; że zostaliśmy przez Niego powołani i ustanowieni - uważa ksiądz rektor. Zachęca również, aby Rok Miłosierdzia i trwająca w diecezji płockiej peregrynacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej były okazją do wzmożonej modlitwy o liczne i dobre powołania do kapłaństwa i zakonu.
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia wierni diecezji płockiej, składając ofiary na tacę, wspierają materialnie płockie seminarium.
Poniżej list ks. rektora WSD w Płocku:
Święta Bożego Narodzenia, to niepowtarzalny czas radości z narodzin Zbawiciela, refleksji nad minionym rokiem i nadziei na pomyślność w nadchodzącym. Rozpoczęliśmy je w naszych domach wieczerzą wigilijną. We wspaniałej polskiej tradycji stół wigilijny jest miejscem rodzinnego spotkania, pojednania, obdarowywania się życzliwością i miłością, a dzielnie się opłatkiem, najmocniejszy moment Wigilii, wyraża wiarę w to, że Bóg podzielił się z nami największym darem – darem Swojego Syna. Słusznie więc śpiewamy we współczesnej pastorałce:
"Do naszych serc, do wszystkich serc uśpionych, /Dziś zabrzmiał dzwon, już człowiek obudzony.
Bo nadszedł czas i Dziecię się zrodziło. /A razem z Nim maleńka przyszła miłość”.
wp