Publikujemy ostatnie kazanie pasyjne bp Piotra Libery, wygłoszone w bazylice katedralnej płockiej w Niedzielę Palmową, w czasie nabożeństwa Gorzkich Żali.
1. "Zeznanie Heleny Falk zamieszkałej w Iłowie ul. Leśna 1. […] Falk Helena zeznaje to, co słyszała od swej siostry Emmy Sowy [...], której udało się wydostać swego brata kowala Wilhelma Sowę z obozu działdowskiego [...]: <Wilhelm Sowa pracował jako więzień w kuźni obozowej, znajdującej się w piwnicy budynku, w którym siedzieli również Biskupi płoccy. Naprzeciwko jego pracowni, po drugiej stronie korytarza, znajdowała się tzw. ‘oprawnia’. [...] Pewnego razu gdy pracował w kuźni, przyprowadzono obu Biskupów do ‘oprawni’, słyszał, jak ich kopano i męczono, że ‘piszczeli jak myszy’. Kowal nie mógł z przejęcia pracować, wyjrzał przez drzwi, chociaż wiedział, że go może śmierć za to spotkać […]. Kowala wyglądającego zauważył Szturmfuhrer, kazał mu wejść do ‘oprawni’, gdzie przy ścianie stali Biskupi i powiedział: ‘Oni uważali się za uczonych księży, a są na tyle niemądrzy, że nie chcą zrobić tego, co ja im każę. Ty jesteś tylko prosty kowal, pokaż co ty możesz, a będziesz zwolniony do domu, jeśli zaś tego nie zrobisz, będziesz skazany na tortury i śmierć poniesiesz. Weź ten krzyż, przełam go, napluj nań, podepcz nogami’. Kowal odmówił tego uczynić, mówiąc, że choć sam zginie, ale dzieci jego krzyż nosić będą. [Szturmfuhrer] zaś na to: ‘I ty jesteś taki głupi i jeszcze w to wierzysz’. Zaczęto kowala wobec Biskupów torturować. [...]. Od tych tortur stracił przytomność, gdy zaś wrócił do przytomności, leżał pod ścianą, a Arcybiskup klęczał nad nim i modlił się, potem zdjął swój sweter czarny i dał [mu na] pamiątkę. Gdy kowal wzbraniał się przyjąć, Arcybiskup powiedział: ‘Mnie się już nie przyda, ja i tak zginę, a Bóg da, że wrócisz do domu, to będziesz miał na pamiątkę’>”.
2. Tym niebywale wiarygodnym w swojej prostocie zeznaniem, dotyczącym męczeństwa arcybiskupa Antoniego Juliana Nowowiejskiego i biskupa Leona Wetmańskiego w obozie działdowskim, zamykam – Umiłowani uczestnicy Gorzkich Żali tu, w płockiej bazylice katedralnej, jak i słuchacze Katolickiego Radia Diecezji Płockiej - prezentację Orszaku Mazowieckich Mocarzy Krzyża Świętego z okazji 940-lecia naszej prastarej diecezji.
Mówimy już niemal odruchowo: arcybiskup Antoni Julian Nowowiejski i biskup Leon Wetmański - Błogosławieni Biskupi Męczennicy Płoccy.
wp /red.