Publikujemy kazanie bp. Piotra Libery, wygłoszone do pielgrzymów diecezji płockiej, przybyłych na kanonizację bł. Jana Pawła II , w kościele Santo Spirito in Sassia w Rzymie.
Oto dotarliśmy do Rzymu, do stolicy chrześcijaństwa, ufundowanej na grobach Apostołów Piotra i Pawła; do miejsca, skąd przewodzi Kościołowi Świętemu każdorazowy papież – biskup Rzymu; do miejsca, na którym 27 lat posługę Piotrową sprawował Błogosławiony Jan Paweł II. Jesteśmy tutaj, aby wraz z wiernymi z całego świata uczestniczyć w uroczystym akcie proklamacji świętości dwóch współczesnych papieży: Jana XXIII, który zwołał II Sobór Watykański i o którym mówiono il buono papa Giovanni – „dobry papież Jan”, i Jana Pawła II, który pierwszy człon swojego imienia zaczerpnął właśnie od „dobrego papieża Jana”. Bierzemy więc udział w wydarzeniu o charakterze globalnym - ma ono znaczenie dla całego światowego Kościoła. A jednocześnie, wchodząc tutaj, do kościoła Ducha Świętego w Rzymie, czujemy się jak u siebie. Możemy się tu bowiem modlić przed tak nam bliskim obrazem Jezusa Miłosiernego, a sama ta świątynia jest Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w stolicy chrześcijaństwa! Co roku, 22 lutego, w rocznicę płockich objawień świętej siostry Faustyny, obchodzi się tutaj Święto Obrazu Jezusa Miłosiernego - Festa dell’Immagine di Gesù Misericordioso. Czcigodnemu Księdzu Proboszczowi i Drogim Siostrom Matki Bożej Miłosierdzia Bóg zapłać za to i za przyjęcie tu dzisiaj nas, płockich pielgrzymów! Bóg zapłać!
Zanurzmy się – Umiłowani - w słowie Bożym, bo pielgrzym żyje przede wszystkim słowem Bożym. Zwróciliście zapewne uwagę, że aż trzy razy Jezus Chrystus wyrzuca dzisiaj Apostołom niewiarę w Jego Zmartwychwstanie. A mimo to, mimo to, mówi do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!” Mimo waszych słabości, mimo waszej niewierności, niewiary, zmęczenia, strachu, trwogi posyłam właśnie was! Idźcie więc mocni nie swoją odwagą, inteligencją, koneksjami, ale mocą mojego przebaczenia, mocą mojego Miłosierdzia, mojego Ducha!
I Piotr, Jan, Paweł poszli, głosząc najpierw przed Sanhedrynem, a potem po całym świecie: „Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać ludzi niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli”.
Co takiego widzieli i słyszeli Apostołowie? Co przeżyli? To, że Życie, Śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa jest „nowym stworzeniem”! „Nowym stworzeniem”, które zobowiązuje do odmiany życia, do zmiany rozumienia świata. Piotr i Paweł dotarli z tym przesłaniem aż do Rzymu, do stolicy ówczesnego świata I właśnie tutaj złożyli ostateczne świadectwo temu, „co widzieli i słyszeli”. Wcześniej jeden zaparł się Pana, drugi – prześladował jego pierwszych wyznawców, ale to, „co widzieli i słyszeli”, okazało się silniejsze od ich słabości. Łaska, moc Ducha, moc Zmartwychwstania, moc Miłosierdzia zwyciężyła!
red.