Dla niego był bliźni i bicie twojego serca

Publikujemy kazanie bp. Piotra Libery, wygłoszone do pielgrzymów diecezji płockiej, przybyłych na kanonizację bł. Jana Pawła II , w kościele Santo Spirito in Sassia w Rzymie.

 

(…) Jak uczniowie w Jerozolimie, tyle razy w ciągu tych dziewięciu lat okazywaliśmy się słabi, tylu naszych rodaków pozostało nieczułymi na jego zatroskanie o przyszłość Ojczyzny, tyle jest kunktatorstwa tych, którzy nawet jutrzejszą uroczystość wykorzystują do swoich niecnych celów. Mimo to, mamy szczęście uczestniczyć w kanonizacji Jana Pawła Wielkiego! Ale jeśli tak, to również do nas Pan kieruje dzisiaj swoje: „Idźcie..., głoście Ewangelię...!” Także nas – Siostry i Bracia - obowiązuje apostolskie: „nie możemy nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli”.

Szczególnie nas obowiązuje testament, który swoim życiem i umieraniem pozostawił nam Błogosławiony Papież. Co uczyniliśmy z jego pielgrzymią katechezą do Polaków? Ile jest w nas wrażliwości na prawdę i na ludzką biedę, ile troski o sumienie? Jakie dzieła wyrosły z pielgrzymki Jana Pawła II do Płocka? Trzeba wracać – Drodzy Moi - do tych trudnych pytań. Dzisiaj jednak tu - w rzymskim Sanktuarium Bożego Miłosierdzia - niech zagości w naszych sercach nade wszystko wdzięczność. Za wiarę i za niepodległość. Za Ojca Świętego Jana XXIII. I za Ojca Świętego Jana Pawła II. Za to, że Bóg wybrał go spośród nas. Za to, że był i  że pozostanie wśród nas jako święty. Za to, że razem z nim możemy powtarzać za Psalmistą Pańskim:

„Oto dzień, który Pan uczynił

Radujmy się w nim i weselmy.

Dziękuję Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Pan moją mocą i pieśnią,
On stał się moim Zbawcą.” (Ps 118)

« 1 2 3 »
oceń artykuł Pobieranie..

red.