Echo bohaterów

W Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych w wielu miejscach na północnym Mazowszu odbyły się okolicznościowe uroczystości: apele poległych, spektakle, koncerty.

Przy dawnym więzieniu UB w Ciechanowie złożono kwiaty i zapalono znicze w hołdzie żołnierzom wyklętym   Przy dawnym więzieniu UB w Ciechanowie złożono kwiaty i zapalono znicze w hołdzie żołnierzom wyklętym
Marek Szyperski
Represje były brutalne

Bezpieka bezlitośnie walczyła z niepodległościowym podziemiem i osobami je wspierającymi. Gdy np. w Osyskach, pow. ciechanowski otoczono i zlikwidowano czteroosobowy patrol „Tygrysa” Ildefonsa Żbikowskiego z oddziału „Roja” – rodzina, która udzieliła partyzantom schronienia (rodzice i czworo dzieci) została aresztowana. Dwie osoby stracono, jedna zmarła po torturach. Dwie kobiety skazano na 15 i 8 lat więzienia.

Na 8 lat więzienia, przepadek całego mienia oraz utratę praw publicznych i „obywatelskich praw honorowych”  Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazał Stanisława Adamczyka z Niedziałek.  O co był oskarżony? O to, że: „udzielał pomocy kontrrewolucyjnej bandzie, której hersztem był Grabowski Wacław ps. Puszczyk – Chudy, usiłującej przemocą zmienić ustrój Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w ten sposób, że członkom tej bandy kilkakrotnie udzielał kwater, zaopatrzył ich w żywność oraz oddał do ich dyspozycji pewną ilość desek…”.

Jacek Pawłowicz w swej pracy pisze, że większość skazanych na kary więzienia wyszła na wolność dopiero z końcem 1956 r., a ostatni dopiero w lecie 1964 r.

- „Próbowali odnaleźć swoje miejsce w życiu” – pisze historyk. – Byli jednak nadal szykanowani i prześladowani. Mieli trudności z kontynuowaniem nauki, uzyskaniem mieszkania, pracy.  Pomijani w awansach zawodowych, zastraszani, inwigilowani przez Służbę Bezpieczeństwa, zmuszani do współpracy, żyli jako obywatele drugiej kategorii. Szacunek i uznanie przyniosła im dopiero polska „rewolucja bez rewolucji” 1989 r.”

« 1 2 3 4 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marek Szyperski