Echo bohaterów

W Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych w wielu miejscach na północnym Mazowszu odbyły się okolicznościowe uroczystości: apele poległych, spektakle, koncerty.

Przy dawnym więzieniu UB w Ciechanowie złożono kwiaty i zapalono znicze w hołdzie żołnierzom wyklętym   Przy dawnym więzieniu UB w Ciechanowie złożono kwiaty i zapalono znicze w hołdzie żołnierzom wyklętym
Marek Szyperski
W konspiracji starzy i młodzi

Na terenie północnego Mazowsza w latach 1945-1953 działało wiele oddziałów niepodległościowej partyzantki.

W nocy z 1 na 2 maja 1945 r. oddział Narodowych Sił Zbrojnych dowodzony przez Czesława Czaplickiego – „Rysia” rozbił placówkę UB w Krasnosielcu i uwolnił 42 więźniów. W tym samym miesiącu rozbito posterunki  Milicji Obywatelskiej w Grudusku i Gołyminie. Przez dwa lata (do 1947 r.) patrole Obwodu „Mewa” działające na terenie powiatów płońskiego i sierpeckiego rozbroiły 16 milicyjnych i ubowskich posterunków m.in. w: Gralewie, Raciążu, Zawidzu, Sławęcinie, Baboszewie.

W powiecie gostynińskim działał oddział Ruchu Oporu Armii Krajowej dowodzony przez Władysława Dubielaka – „Myśliwego”; w powiecie płońskim – oddział Narodowych Sił Zbrojnych – Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, którym dowodził Witold Grzebski – „Wiktor”.  Partyzanci z tego oddziału rozbili m.in. posterunek UB i MO w podciechanowskim Sońsku.

Od jesieni 1945 r. do wiosny 1947 r. mocno dał się we znaki nowej władzy Pomorski Batalion „Znicz”, którego partyzanci działali m.in. w powiatach: mławskim, ciechanowskim i  sierpeckim. „Według niepełnych danych pododdziały bojowe batalionu liczyły ok. 350 żołnierzy, którzy przeprowadzili blisko 220 akcji zbrojnych wymierzonych w komunistyczny aparat polityczny i bezpieczeństwa” – pisze historyk z Instytutu Pamięci Narodowej Jacek Pawłowicz w książce „Chwała bohaterom. Mieszkańcy Mazowsza Zachodnio-Północnego sądzeni przez Wojskowe Sądy Rejonowe 1946-1955”.

Partyzanci „Znicza” rozbili 7 placówek Urzędu Bezpieczeństwa i 37 posterunków Milicji Obywatelskiej. W walce lub z rozkazu podziemnego sądu zabili  m.in. 12 ubeków, 6 milicjantów,  6 żołnierzy sowieckich, 12 cywili podejrzewanych o współprace z bezpieką. Sami krwi nie szczędzili: 23 poległo w walce, a 8 spośród 45 aresztowanych komuniści skazali na śmierć i stracili. Pozostali dostali od 5 do 15 lat więzienia.

Przeciwko narzuconej siłą władzy buntowali się młodzi. Jacek Pawłowicz opisuje dwie organizacje działające w Płocku: „Orlęta” oraz „Dzieci Ziemi Płockiej”.

Pierwsza powstała jesienią 1948 r. Jej członkowie drukowali i kolportowali antykomunistyczne ulotki, gromadzili broń. Aresztowani po prawie dwóch latach dostali długoletnie wyroki więzienia. Drugą utworzyli wiosną 1953 r. dwaj uczniowie gimnazjum im. Stanisława Małachowskiego – Mieczysław Rydzewski i Wiesław Nowakowski. Organizacja ta skupiała kilkunastu uczniów płockich szkół średnich.  Młodzi konspiratorzy dyskutowali o historii Polski, wspólnie słuchali Radia Wolna Europa, malowali antykomunistyczne napisy na murach, kilka razy (nieudanie) próbowali rozbrajać milicjantów.  Po rozbiciu grupy w 1954 r. ośmiu jej członków zostało skazanych na kary od roku do 6 lat więzienia.

« 1 2 3 4 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marek Szyperski