"Czy chcecie, czy nie, przypominacie św. Stanisława Kostkę w jego uporze i odwadze. Ale czy do końca...?". Młodzi w Rostkowie i w Przasnyszu mogli się wsłuchać w jedno z ważniejszych przesłań tegorocznej pielgrzymki.
Najpierw modlitwa w sanktuarium w Rostkowie i nawiedzenie miejsc związanych z dzieciństwem św. Stanisława Kostki, potem piesza pielgrzymka do Przasnysza i duchowa strawa, wreszcie koncert. Tak wyglądała tegoroczna pielgrzymka młodzieży do miejsc związanych z ich rówieśnikiem i patronem.
Przyjechało ponad 600 młodych ludzi, niektórzy – m.in. z Opinogóry przyszli pieszo, a inni – jak grupa z Popowa Kościelnego, przyjechali na rowerach.
Doroczne spotkanie odbyło się w nowej formule, w której więcej czasu – po nawiedzeniu Rostkowa – spędzono w Przasnyszu, na nowoczesnej sali sportowej Zespołu Szkół Powiatowych. Tam młodzież wysłuchała świadectwa Macieja Kozłowskiego ze Skierniewic, nauczyciela geografii, ewangelizatora i podróżnika, twórcy bloga "Z Bogiem ziomek", następnie została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem biskupa Mirosława Milewskiego, adoracja Najświętszego Sakramentu, promocja przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie oraz świadectwo i koncert TAU – najbardziej znanego przedstawiciela chrześcijańskiego hip-hopu w Polsce.
Na sali było głośno i radośnie, wielu trudno było odłożyć choćby na chwilę telefon komórkowy, ale z pewnością - jak zauważa ks. Marcin Sadowski, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego kurii diecezjalnej - łatwiej było w tym roku o skupienie i ducha modlitwy, niż dawniej na otwartym placu przy sanktuarium w Rostkowie.
- Czy wiecie, że wraz z wiarą otrzymujemy dwa bezcenne dary: wolność i odwagę? – pytał młodych Maciej Kozłowski. - Przecież szczególnie cenią je sobie ludzie młodzi. Wielu boi się przyznać, że są ludźmi wierzącymi, jakby była to jakaś wstydliwa kwestia w życiu. A tymczasem, właśnie w lęku rodzi się odwaga. Prawdziwą odwagę zdobywamy dopiero w relacji z Bogiem. Zmierzycie się z nią, gdy odkryjecie, że w słowie Bożym to sam Pan do was konkretnie mówi. Popatrzcie również na wasze pasje, bo Bóg przez nie chce uczynić jakieś dobro w waszym życiu – mówił ewangelizator ze Skierniewic.