My tego Piotra tak znamy i wciąż jeszcze nie znamy...

Zapamiętałem tamte dni jako czas ogromnego wysiłku, dzielonego przez wszystkich, poczucia odpowiedzialności i wielkiej radości.

Wielu już, zwłaszcza przed rocznicami 20. i 25., opisało tamten klimat i swoje zaangażowanie. Mój udział był mniej znaczący – należałem do komitetu organizacyjnego, byłem m.in. odpowiedzialny za czuwanie przed Eucharystią papieską i za komentarze podczas Mszy papieskiej. Chciałbym jednak w tym miejscu przypomnieć o roli osób, które po zakończeniu swojej pracy odeszły niejako w cień, uważając, że „wykonały to, co do nich należało”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. prof. Henryk Seweryniak