Nowy numer 13/2024 Archiwum

My tego Piotra tak znamy i wciąż jeszcze nie znamy...

Zapamiętałem tamte dni jako czas ogromnego wysiłku, dzielonego przez wszystkich, poczucia odpowiedzialności i wielkiej radości.

Wielu już, zwłaszcza przed rocznicami 20. i 25., opisało tamten klimat i swoje zaangażowanie. Mój udział był mniej znaczący – należałem do komitetu organizacyjnego, byłem m.in. odpowiedzialny za czuwanie przed Eucharystią papieską i za komentarze podczas Mszy papieskiej. Chciałbym jednak w tym miejscu przypomnieć o roli osób, które po zakończeniu swojej pracy odeszły niejako w cień, uważając, że „wykonały to, co do nich należało”.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy