Nie żyje siostra Michalina Chołaj

Siostra pasjonistka, znana polonistka w Niższym Seminarium Duchownym w Płocku i przełożona domu sióstr w Pułtusku, zmarła w piątek 20 marca w Warszawie.

Siostra chętnie dzieliła się świadectwem swojego życia i powołania na łamach "Gościa Płockiego". "Od dziecka powtarzałam sobie, że chcę zostać zakonnicą. U mnie wszystko zaczęło się od pragnienia" – mówiła s. Michalina.

Wychowywała się w domu, w którym przez wiele lat leżała w łóżku jej cierpiąca babcia. "Ona uczyła nas wiary: modliła się na głos, śpiewała pieśni pasyjne, dawała nam swoje książeczki do nabożeństwa, abyśmy się z nich modlili, dlatego duchowość pasyjna i Droga Krzyżowa, którą siostry pasjonistki codziennie odprawiają, jest mi bardzo bliska i naturalna" – opowiadała.

Była "do tańca i do różańca", wesoła, a jednocześnie miała świadomość tego, że ma jakieś głębsze i większe pragnienia. "Powołanie odczuwałam już w szkole podstawowej. A potem wahałam się i mówiłam sobie: »albo tak, albo nie«" – wspominała siostra.

Kiedyś jednak odwiedziła w Płocku pochodzącą z jej rodzinne parafii s. Ismenę i spotkała ówczesną przełożoną generalną s. Cyprianę Dombrzalską, poszła za ciosem, bo mówiła sobie, że "Pan Jezus nie powinien dłużej czekać".

Pogrzeb siostry Michaliny odbędzie się w poniedziałek 23 marca o godz. 13 w parafii św. Bonifacego OO. Bernardynów na warszawskim Czerniakowie.


Więcej o siostrze Michalinie Chołaj czytaj TUTAJ.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka