Jaką lekcję z Rzymu przywieźli nasi pielgrzymi, którzy wędrowali śladami świętego z Rostkowa?
Homilia bp. Piotra Libery wygłoszona w bazylice św. Piotra, przy grobie św. Jana Pawła II, 22.10.2018 r.
8 czerwca 1997 roku, prowadząc swój mistyczny dialog z Jadwigą Królową podczas jej kanonizacji na Błoniach krakowskich, mówiłeś Ojcze święty: „Długo czekałaś, Jadwigo, na ten uroczysty dzień. Prawie 600 lat minęło od twej śmierci w młodym wieku”.
Długo, bo ponad millennium, czekała Polska, czekała Słowiańszczyzna na spełnienie słów wieszcza:
„Pośród niesnasek Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon,
Dla słowiańskiego oto papieża
Otworzył tron”.
40 lat temu, 22 października 1978 roku, ziściło się proroctwo, spełnił się sen! A 22 października 1978 roku, na placu przed tą Bazyliką rozległo się, Ojcze święty, Twoje pamiętne wołanie: „Nie lękajcie się! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! Otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju! Nie lękajcie się!” Ile zaryglowanych drzwi, ile granic otworzyłeś Swoim pontyfikatem! A nade wszystko tę jedną, zdawało się niezwyciężoną, nazwaną żelazną kurtyną! Ile modlitw zmówiłeś, ile łez przelałeś, ile Twojego zawierzenia Niepokalanej było trzeba, ile męczeństwa, żeby to się stało! Żeby Twoja ziemska Ojczyzna, Polska, znów odzyskała wolność! Mogliśmy wtedy i wciąż możemy wraz z naszymi pobratymcami i sąsiadami: Litwinami, Ukraińcami, Czechami, Słowakami i Niemcami wołać za prorokiem: „Pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny, który ogłasza pokój, który obwieszcza zbawienie, który mówi do Syjonu: <Twój Bóg zaczął królować>. Zabrzmijcie radosnym śpiewem wszystkie ruiny Jeruzalem! Bo Pan pocieszył swój lud”.
40 lat temu, Ojcze święty, tutaj, na Placu św. Piotra odnowił się dialog znad Jeziora Galilejskiego: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie? Panie, Ty wszystko wiesz. Ty wiesz, że Cię kocham”. Ta moc miłości była Twoją siłą. Każdego dnia uczyłeś nas, że tylko tak, dzięki głębokiemu zakorzenieniu w Chrystusie, można nieść ciężary, przekraczające czysto ludzkie siły. Wiem o tym dobrze sam, stojąc dzisiaj w tej Bazylice, przy Twoim grobowcu, z tym samym krzyżem i pierścieniem otrzymanym od Ciebie, z tym samym drżeniem serca jak wtedy, gdy ponad dwadzieścia lat temu, udzielając mi tutaj właśnie święceń biskupich, pytałeś: „Czy jako miłujący ojciec chcesz razem z naszymi współpracownikami, prezbiterami i diakonami, troszczyć się o święty Lud Boży i kierować go na drogę zbawienia? Czy jako dobry pasterz chcesz szukać zbłąkanych owiec i odnosić je do Pańskiej owczarni?”
„Chcę...” Tym „chcę” każdy biskup włącza się w Piotrową odpowiedź: „Panie, Ty wszystko wiesz. Ty wiesz, że Cię kocham"! A przecież dzisiaj, gdy jesteśmy już tak blisko Jubileuszu 100-lecia Odzyskania Niepodległości, gdy dziękujemy razem z Pielgrzymami z diecezji płockiej za św. Stanisława Kostkę, naszego mazowieckiego krajana, Patrona Polski, a w szczególności młodzieży, Chrystus pyta nas wszystkich: Dzieci, jak to jest z Waszą miłością? Czy jest w was „Miłość i odpowiedzialność”? Czy jest w was „Pamięć i tożsamość”? Czy możecie być dumni z obecnego kształtu polskiej wolności i polskiej jedności? Czy przekazujecie swoim świadectwem młodym pokoleniom „motywy życia i nadziei”? Zwłaszcza wy – rodzice, wy – kapłani, znowu jak za PRL-u „klerem” nazwani, wy – wychowawcy i nauczyciele?
Jezu Chryste, Odkupicielu człowieka – Redemptor hominis, pozwoliłeś nam dzisiaj stanąć u grobu św. Jana Pawła Wielkiego, gorliwego Pasterza Kościoła Powszechnego, odważnego świadka wiary przełomu Drugiego i Trzeciego Tysiąclecia, misjonarza świata. Przez jego wstawiennictwo, błogosław naszego Papieża Franciszka, błogosław trwający Synod poświęcony młodzieży, błogosław biskupów i kapłanów - błogosław nas, abyśmy potrafili otwierać te wszystkie serca, które wciąż się Ciebie lękają. Panie, bogaty w miłosierdzie, ogarnij nim tych, którzy nie rozumieją przesłania Ewangelii. Otwórz nasze oczy, abyśmy potrafili lepiej dostrzegać innych ludzi oraz wyciągać ręce do tych, którzy różnią się od nas - pozwól nam także w nich dostrzegać działanie Twego Ducha. Umacniaj naszą wolę, abyśmy w naszych rodzinach, szkołach, przedsiębiorstwach, urzędach i gospodarstwach żyli w świetle Ośmiu Błogosławieństw, danych przez Ciebie ubogim, cichym, czystym i pokój czyniącym. Abyśmy budowali jedność Kościoła, pokutowali za grzechy, świadczyli na co dzień o Ewangelii, bronili życia, kochali Ojczyznę i oddawali się we wszystkim Matce Niepokalanej, jak on się Jej oddawał: Totus Tuus!
Totus Tuus! Amen.
wp