Do dawnego blasku powraca Kaplica Królewska w płockiej katedrze.
W katedrze i opactwie spotkali się duchowni, historycy, archeolodzy, konserwatorzy, przedstawiciele miasta Płocka, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz PERN-u - sponsora strategicznego, aby podsumować dotychczasowe wyniki badań i prac konserwatorskich Kaplicy Królewskiej w płockiej katedrze.
- Nie chcemy, jako Kościół, nostalgicznie powracać tylko do przeszłości. Chcemy natomiast wychodzić z "samozadowolenia letniej wiary", odkrywać jej bogactwo również w wymiarze architektury sakralnej. Chcemy ukazywać ludziom XXI wieku świątynie, szczególnie świątynię katedralną, jako prawdziwą strażniczkę historii naszej wielkiej i małej ojczyzny. Chcemy otwierać jej podwoje dla nowych pokoleń - mówił w czasie konferencji bp Piotr Libera.
Ks. prof. Michał Grzybowski przypomniał, jak wyglądały pochówki Piastów w płockiej katedrze, zwracając uwagę zwłaszcza na ostatnie badania i pochówek w 1975 roku. - Już w 1971 roku prof. Witold Hensel, dyrektor Instytutu Historii Kultury Materialnej PAN w Warszawie podjął decyzję rozmów z władzami kościelnymi w sprawie przebadania krypty w Kaplicy Królewskiej w bazylice katedralnej w Płocku - mówił ks. profesor.
Historyk przypomniał o źródłach historycznych, które mówią o śmierci i pogrzebie Władysława Hermana i Bolesława Krzywoustego. Zwrócił uwagę na powtórne pochówki władców, na pieczołowitość i zapobiegliwość biskupów płockich troszczących się o szczątki "panów i władców", jak mówi napis na sarkofagu Kaplicy Królewskiej.
Obecne prace dotyczyły wnętrza samej kaplicy: jej murów i polichromii, witraża i oświetlenia, sarkofagu, innych nagrobków, tablic i ołtarza św. Kazimierza. O zakresie prac prowadzonych od 2015 roku mówił Marcin Kozarzewski z firmy "Monument Service" - znanej choćby z ostatnio przeprowadzonych prac konserwatorskich na zamku w Malborku, ale także w kościołach naszej diecezji: m.in. w Górze, Zawidzu Kościelnym, Sierpcu czy Czerwińsku n. Wisłą.
- Choć prace w samej Kaplicy Królewskiej zbliżają się do końca, wciąż otwartą sprawą jest badanie samej krypty grobowej i ewentualnie w przyszłości szczątków władców - mówił M. Kozarzewski. Przy realizacji obecnego projektu, warto też bliżej przyjrzeć się, jak wygląda ogólny stan katedry płockiej, a korzystając z najnowszych metod badań archeologicznych, warto je rozszerzyć o całe Wzgórze Tumskie. Te badania powinny być impulsem, aby szerzej myśleć o tej katedrze, wzgórzu, o Płocku, Mazowszu i Polsce - mówił konserwator.