Oratorium Haydna, końcowe sekwencje filmu „Pasja” Gibsona i rozważania pasyjne w interpretacji Jerzego Zelnika splotły się w jedno duchowo- -artystyczne dzieło.
Chociaż kanwą było Oratorium Josepha Haydna, nazwa „koncert” nie jest może najbardziej adekwatnym określeniem wydarzenia, które odbyło się w ubiegłą niedzielę w płockiej katedrze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
am