Płocki bohater

Zginął podczas powstania warszawskiego, ale dopiero teraz doczekał się symbolicznego grobu.

0m 27s

Ratujcie mnie, Niemcy mordują rannych i ludność cywilną! – te dramatyczne słowa, notatka przekazana łączniczce w powstaniu, to ostatni znak od ppor. Tadeusza Tomaszewskiego ps. „Wąwóz”, jaki dotarł do jego rodziny. Wspominała o tym jego siostrzenica, Irena Urbańska, podczas uroczystości upamiętnienia bohatera – płocczanina i jednego z 316 cichociemnych.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Agnieszka Małecka