Płocki bohater
Zginął podczas powstania warszawskiego, ale dopiero teraz doczekał się symbolicznego grobu.
Agnieszka Małecka
|
17.11.2016 00:00 17.11.2016 00:00Gość Płocki 47/2016
dodane 17.11.2016 00:00
Ratujcie mnie, Niemcy mordują rannych i ludność cywilną! – te dramatyczne słowa, notatka przekazana łączniczce w powstaniu, to ostatni znak od ppor. Tadeusza Tomaszewskiego ps. „Wąwóz”, jaki dotarł do jego rodziny. Wspominała o tym jego siostrzenica, Irena Urbańska, podczas uroczystości upamiętnienia bohatera – płocczanina i jednego z 316 cichociemnych.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
- Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł