Wspólnota wdów konsekrowanych diecezji płockiej powiększyła się o jedną osobę. Prawdopodobnie po raz pierwszy od niepamiętnych czasów w katedrze płockiej odbyła się także konsekracja dziewicy.
- Nie są zakonnicami, ale świętowały, że nie wyjdą za mąż. Ubrane jak inne kobiety, ale życie nie należy już do nich. Wykonują różne zawody, ale pozostają do dyspozycji Kościoła. Poświęcone Bogu wdowy i dziewice usłyszały głos Pasterza. Posłuszne Jego wezwaniu, zdecydowały się iść za Nim. W jaki sposób? Przede wszystkim poprzez służbę całej Chrystusowej owczarni, zaangażowanie w sprawy Kościoła, ale także w sprawy świata. Albo inaczej: w sprawy Kościoła żyjącego w świecie - mówił w sobotę w płockiej katedrze podczas Mszy św. z obrzędem konsekracji bp Libera.
W homilii zauważył też, że taka decyzja wymaga wielkiej odwagi i wiary. - Ten, kto decyduje się na stan wdowieństwa konsekrowanego czy dziewictwa, podejmuje drogę trudną, niezrozumiałą dla świata, a czasem nawet wstydliwą. Bo przecież czystość to cnota, którą współczesny świat, przesycony seksem, odrzuca. Poświęcenie Bogu to postawa, której ten świat nie rozumie - zaważył ordynariusz płocki. Mówił też, że wybór stanu konsekrowanego to jednak przede wszystkim wybór dokonany z miłości. - Miłości, która jest niczym innym, jak odpowiedzią człowieka na miłość Boga. Jezus, Oblubieniec i Pasterz, jest tym, który zaprasza swoje owce, by szły za Nim. Decyzja ta jest niczym innym, jak odpowiedzią na Jego głos, jest odpowiedzią na Jego zaproszenie - mówił podczas sobotniej uroczystości bp Libera.
Sam obrzęd konsekracji, którą przyjęły Elżbieta Berger i Kazimiera Depta, był podniosły i wzruszający. „Oto idę, z radosnym sercem, wielbię Boga i chcę oglądać Jego oblicze. Panie, nie zawiedź mnie, ale postąp ze mną według swojej dobroci i według swego wielkiego miłosierdzia” - to słowa wypowiedziane przez kandydatkę do stanu dziewictwa konsekrowanego. Obrzęd miał formę dialogu. - Droga córko, pytam ciebie, czy chcesz aż do końca życia trwać w dziewictwie poświęconym Bogu? Czy chcesz w duchu Ewangelii naśladować Chrystusa, aby Twoje życie w szczególny sposób świadczyło o miłości i było znakiem Bożego królestwa? Czy chcesz być konsekrowana i zaślubiona Jezusowi Chrystusowi? - pytał duchowny, a na każde pytanie padała odpowiedź kandydatki: „Chcę”. W trakcie obrzędu odśpiewana została litania błagalna, w tym czasie przyszła dziewica konsekrowana modliła się, leżąc w geście uniżenia.
Również obrzęd konsekracji wdowy miał charakter dialogu, w którym kandydatka odpowiadała na pytania: „Czy chcesz wejść do stanu wdów, aby podjąć wezwanie jeszcze pełniejszego udziału w pełnieniu prorockiej, kapłańskiej i królewskiej misji Chrystusa, w którą zostałaś włączona przez chrzest? Czy chcesz naśladować Chrystusa, żyjąc w czystości, całkowitym posłuszeństwie woli Bożej? Czy chcesz trwać na modlitwie i czynić pokutę, aby w ten sposób wypraszać miłosierdzie dla Kościoła i świata? Czy chcesz z ochotą pełnić uczynki miłosierdzia wobec swoich bliskich i wszystkich potrzebujących pomocy? Czy chcesz ofiarować trudy i cierpienia za zbawienie własne i innych? Obrzęd zakończył się modlitwą wdowy w intencji zmarłego małżonka. Znakiem konsekracji były obrączka i brewiarz.
- Cieszę się, że ten stan, zarówno w przypadku wdów konsekrowanych, jak i dziewic, jest stanem żywym i powiększa się - powiedział na zakończenie Mszy św. bp Piotr. Zachęcił wszystkich zgromadzonych do modlitwy za obie panie i dziękował ks. prof. Ireneuszowi Mroczkowskiemu, opiekunowi tej wspólnoty, za jego posługę i przygotowanie kandydatek do tej uroczystości.
Obie panie, które wstąpiły do stanu konsekrowanego, mówią zgodnie - to konsekwencja i przypieczętowanie dłuższej drogi.
am