- Rekolekcje to są takie lekcje, podczas których uczymy się o Bogu - mówiła w Przasnyszu siostra pasjonistka Joanna Feszak.
Rozpoczynając rekolekcyjne, spotkanie s. Joanna poprosiła dzieci, aby nie miały otwartych książek i zeszytów, ale otwarte serca, żeby Pan Jezus mógł w nich pisać złotym atramentem słowa, które chce wypowiedzieć podczas tych rekolekcji.
Siostra Joanna, pasjonistka św. Pawła od Krzyża, która pracuje na co dzień w Warszawie, poprowadziła rekolekcje wielkopostne w Szkole Podstawowej nr 2 im. H. Sienkiewicza. Uczestniczyły w nich także dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w pobliskim Mchowie. S. Joannę wspierały uczące w przasnyskiej szkole katechetki s. Małgorzata Żabińska, również pasjonistka, i Teresa Goliaszewska.
Pierwszego dnia rekolekcji dzieci szukały odpowiedzi na pytania: "Kim jesteśmy? Kim jest człowiek?". - Przypominaliśmy sobie, że jesteśmy wartością w sercu Pana Boga, że nasze imię jest zapisane w Jego sercu, że jesteśmy dla Niego bardzo ważni i jesteśmy Bożymi dziećmi - wyjaśnia rekolekcjonistka. - I dzieci pięknie na to odpowiedziały, że jesteśmy nimi od momentu chrztu. Bardzo mi zależało na tym, aby ten chrzest podkreślić w roku, kiedy obchodzimy 1050. rocznicę chrztu Polski.
Drugi dzień, poświęcony Bożemu miłosierdziu, koncentrował się na tym, kim Bóg jest dla nas, jak bardzo otwarty jest na każdego człowieka i jak z miłością przyjmuje nas nawet wtedy, kiedy zabłądzimy.
W trzecim dniu dzieci uczestniczyły w Mszy św., którą w kościele ojców pasjonistów odprawił o. Wiesław Wiśniewski, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki. - Wszystko prowadziło do tego dnia, do spotkania z Jezusem, takiego namacalnego, w sakramencie pokuty i w Komunii św. - mówi s. Joanna. - Chodziło o to, żeby przygotować do tego najważniejszego momentu, żeby Pan Jezus zamieszkał w sercach, żeby dzieci zapragnęły tej obecności, żeby chciały i wiedziały, kim są dla Niego i wiedziały, kim On chce dla nich być: ich przewodnikiem, który chce je poprowadzić do wieczności.
Ciekawie i barwnie poprowadzone nauki siostry rekolekcjonistki spotkały się z żywym odzewem ze strony uczniów i uznaniem nauczycieli, którzy zwracali uwagę na ich atrakcyjność oraz wysoki poziom metodyczny spotkań.
Wojciech Ostrowski