Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Dołączył do największego chóru

Uroczystej liturgii pogrzebowej, w której uczestniczyli pasjoniści z klasztorów w całym kraju, księża z sąsiednich parafii, siostry zakonne oraz liczna rzesza wiernych, przewodniczył o. Waldemar Linke, prowincjał Zgromadzenia Męki Jezusa Chrystusa w Polsce.

Katarzyna Olczak przez 12 lat śpiewała w prowadzonym przez o. Czesława chórze, który dzięki niemu stanowił niemal rodzinną wspólnotę. - Tak jak chce mi się jeść, tak bardzo chce mi się biec każdego dnia przed Najświętszy Sakrament do tego Przyjaciela, którego pokazywał nam o. Czesław, i któremu. i Jego Matce śpiewał na chwałę – mówi Katarzyna. - Był pod każdym względem naszym ojcem. Nawet wtedy, gdy los bardzo mną szarpał. Nie ukrywam, że moje serce dziś płacze. To był zacny przyjaciel i człowiek w moim życiu. Był moją ostoją zwłaszcza wtedy, kiedy ból rozrywał mi serce po śmierci córki. Nie raz ocierał mi łzy. Czułam wtedy jego serce. Jako chórzystów połączyły nas wspólne wycieczki w różne miejsca, gdzie śpiewaliśmy, m.in. do Częstochowy, do rodzinnej miejscowości o. Czesława, na śluby i pogrzeby przyjaciół. Wspólnie przeżywaliśmy święto chórzystów na św. Cecylii, kiedy byliśmy jak jedna wielka rodzina. Bardzo za tym tęsknię. Znajomi dziwili się czasem, że trzy razy w tygodniu z wielką radością, niezależnie od pogody, szliśmy na próby. Ale to było dla nas oczywiste, że to dla Pana Boga. I nie było to ciężarem, problemem, szliśmy z wielką ochotą, bo dusza tego potrzebowała. Tam się czuło ciepło i normalność. Uśmiechnięte oczy ojca, normalna rozmowa - to była taka siła przyciągania, że nie wiem, czy jestem w stanie dobrze to wyrazić. Po prostu kochaliśmy go za jego miłość. Otwarte serce, otwarta dłoń -  to był w moim odczuciu normalny, pokorny, ciepły, mały a bardzo wielki człowiek. Myślę, że czas nigdy nam o. Czesława z pamięci nie wymaże - wyznaje chórzystka.


O. Czesław Walenty Buszta urodził się 10 kwietnia 1930 r. w Brzózie Stadnickiej na Podkarpaciu. Śluby zakonne złożył 4 września 1951 roku. Święcenia kapłańskie przyjął 2 lutego 1957 roku. Większość życia kapłańskiego posługiwał w przasnyskim klasztorze. W krypcie tamtejszego kościoła parafialnego zostało pochowane ciało o. Czesława.

Członkiem Zgromadzenia Męki Jezusa Chrystusa był także wspomniany w kazaniu przez o. prowincjała o. Dominik Buszta, starszy brat o. Czesława, moderator Ruchu Rodziny Matki Pięknej Miłości i wicepostulator procesu beatyfikacyjnego o. Bernarda Kryszkiewicza.

« 1 2 3 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy