Tuż przed rozpoczęciem peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w naszej diecezji odbyły się warsztaty pisania ikon, których uczestnicy tworzyli obrazy Bogurodzicy.
W warsztatach uczestniczyła także Swietłana Sindoczan. Pochodzi z Ukrainy, ale od lat pracuje w Przasnyszu jako nauczycielka muzyki.
- Ikony mam w pamięci od dzieciństwa. Oczywiście kojarzą mi się z prawosławnym wielogłosowym śpiewem a capella. Chciałam poznać jak to się robi, bo dla mnie takie ikony są niby proste do zrobienia, ale jednak trzy całe dni człowiek poświęcił. To wymaga dużo pracy. Trzeba się skupić trochę, ręce nie mogą drżeć, to zajęcie dla jubilera, dla kogoś kto lubi podobne robótki. Albo jak haft. To wymaga dużo cierpliwości od samego siebie i od innych. To jak w batiku: precyzja i spokój. Chodzi mi o taki wewnętrzny spokój, bo dookoła może być i dyskoteka. Ale ważne jest to, co od środka idzie, od myślenia przez rękę. Fajnie, że jest jeden szablon, a u każdego inna ikona wychodzi, to tak jak w batiku, i jak w muzyce. Jak zagram Bacha w Chinach i na Czukotce to wszędzie zrozumieją, bez słów. I ważne jest też, że się modlimy. Nie znam wszystkich polskich modlitw, ale to nie znaczy, że ich nie rozumiem jak słyszę po raz pierwszy i że nie powinnam w nich uczestniczyć – zwierza się Swietłana.
- Jeżdżąc po Polsce widzimy, że ludzie z wielkim entuzjazmem podchodzą do naszych warsztatów- mówi Tomasz Burek. – W małych miasteczkach, jak Przasnysz, są grupy ludzi w różnym wieku, którzy chcą czegoś więcej dla siebie i swojego ducha. Dlatego nas znaleźli i zaprosili. Jednocześnie robią coś dla swojego miasta. Uważam, że tacy ludzie są dla tego miasta skarbem. W Przasnyszu możemy pozazdrościć ludziom spokoju, który mają. To ciekawe, że to miasto ma tak wiele klasztorów.
Na zakończenie warsztatów napisane przez ich uczestników ikony poświęcił podczas niedzielnej Mszy św. w kościele farnym ks. wikariusz Robert Kępczyński.
Sfinansowane przez Starostwo Powiatowe w Przasnyszu warsztaty zorganizowało we współpracy z Pracownią Batiku Mamut Miejskiego Domu Kultury Stowarzyszenie Razem.
Wojciech Ostrowski