- Oto kapłani roku jubileuszowego 940-lecia istnienia diecezji i czasu nawiedzenia diecezji przez Ikonę Jasnogórską - mówił o tegorocznych neoprezbiterach w katedrze bp Piotr Libera.
Ksiądz biskup przestrzegał młodych księży przed indywidualizmem, który jest "tragedią dla duszpasterstwa". - Indywidualizm jest współpracą z wrogiem. (...) Biada prezbiterowi - proboszczowi, wikaremu, który stylem swego życia i posługi rozprasza, zamiast jednoczyć wspólnotę kościelną.
- Wspólnota kapłańska i jedność kapłańska są siłą duszpasterskiej działalności Kościoła diecezjalnego. Wspólnota kapłańska jest obroną przed samotnością. Wspólnota kapłańska jest miejscem dojrzewania. Wspólnota kapłańska jest darem dla parafii i diecezji. Wspólnota i jedność kapłańska jest pragnieniem samego Jezusa - mówił ksiądz biskup w kazaniu.
Wyjątkowa i zawsze wzruszająca jest liturgia święceń kapłańskich. Wydaje się, jakby była wielkim dialogiem w Kościele i z Bogiem. Najpierw każdy z kandydatów do święceń, wezwany po imieniu, mówi głośno: "Jestem". Następnie rozpoczyna się dialog rektora seminarium z biskupem: "Czcigodny Ojcze, święta Matka, Kościół, prosi, abyś tych naszych braci wyświęcił na prezbiterów".
Biskup wtedy pyta: "Czy wiesz, że są tego godni?". A po zapewnieniu rektora, stwierdza: "Z pomocą Pana Boga i naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, wybieramy tych naszych braci do stanu prezbiteratu". Wszyscy wtedy odpowiadają: "Bogu niech będą dzięki".
Po kazaniu biskup ponownie nawiązuje dialog z kandydatami do święceń prezbiteratu. Pyta ich, czy chcą być "gorliwymi współpracownikami biskupa", czy chcą "pilnie i mądrze pełnić posługę słowa", czy chcą "pobożnie i z wiarą sprawować misteria Chrystusa, a zwłaszcza Eucharystyczną Ofiarę i sakrament pokuty", czy chcą "wypraszać Boże miłosierdzie dla powierzonego im ludu, modląc się nieustannie według nakazu Chrystusa", czy chcą wreszcie "coraz ściślej jednoczyć się z Chrystusem, Najwyższym Kapłanem". Za każdym razem kandydaci odpowiadają: "Chcę". Wreszcie każdy podchodzi do biskupa, wkłada swe złożone ręce w ręce biskupa i odpowiada na pytanie: "Czy mnie i moim następcom przyrzekasz cześć i posłuszeństwo?". Gdy kandydat odpowiada "Przyrzekam", biskup dopowiada: "Niech Bóg, który rozpoczął w tobie dobre dzieło, sam go dokona".
Wtedy rozpoczyna się kulminacyjny dialog - z Bogiem. Kandydaci do święceń padają na twarz, podczas gdy zgromadzeni w katedrze śpiewają Litanię do Wszystkich Świętych. Następnie biskup, a po nim wszyscy obecni kapłani nakładają ręce na nowo wyświęcanych. Potem biskup odmawia modlitwę konsekracyjną. "Prosimy Cię, Panie, daj także nam, słabym, takich pomocników, których potrzebujemy do wypełniania kapłańskiej posługi, przekazanej nam przez Apostołów. Prosimy Cię, Ojcze Wszechmogący, daj tym swoim sługom godność prezbiteratu; odnów w ich sercach Ducha świętości; niech wiernie pełnią przyjęty od Ciebie, Boże, urząd posługiwania kapłańskiego drugiego stopnia i przykładem swojego życia pociągają innych do poprawy obyczajów" - modli się biskup.
Po nałożeniu ornatu - szaty liturgicznej właściwej kapłanowi, biskup namaszcza dłonie neoprezbiterów, a następnie przekazuje im dary ołtarza i pocałunek pokoju.
Na zakończenie Mszy św. księża neoprezbiterzy otrzymali nominacje na pierwsze placówki duszpasterskie - wakacyjne zastępstwa w parafiach.
Zapoznaj się z sylwetkami nowych księży diecezji płockiej TUTAJ.
wp