- Oto kapłani roku jubileuszowego 940-lecia istnienia diecezji i czasu nawiedzenia diecezji przez Ikonę Jasnogórską - mówił o tegorocznych neoprezbiterach w katedrze bp Piotr Libera.
- Czy rozumiecie, kochani diakoni, co oznacza być przemianowanym ze sługi na przyjaciela? - pytał biskup kandydatów do święceń kapłańskich. - Znaczy to, że Jezus zawierzył wam jak przyjacielowi. Znaczy to, że swoją sprawę, swoje dzieło oddał w ręce przyjaciół. Znaczy to, że spodziewa się wierności ze strony przyjaciół. Znaczy to, że już nie mam własnych ambicji, tylko ambicje Jezusa. Znaczy to, że nie mam własnych interesów, ale owładnięty jestem sprawą Jezusa.
Znaczy to, że ponad miłość i upodobania swoje stawiam dzieło i zadanie Jezusa - Przyjaciela. Znaczy to, że sługa - przyjaciel nie dzieli serca z drugim, ale całe serce ma dla Pana. Czy rozumiecie, że własne przyjaźnie, sympatie i upodobania należy podporządkować Jedynemu Przyjacielowi? - pytał bp Libera.
- Posyłam was - mówi Jezus - z moim Słowem. Idźcie z moim Słowem do świata pełnego słów. Tyle słów na portalach internetowych, facebookach, w gazetach, tyle słów w audycjach radiowych, tyle słów w stacjach telewizyjnych... Słów wpisanych w obrazy telewizyjne, teledyski. To słowa, które fascynują, porywają miliony.
- Ja was posyłam – mówi Jezus - z moim Słowem do ciągle imprezującego, rozgadanego i rozbawionego świata. Posyłam was z moim Słowem tam, gdzie wyśmiewają Mnie, moje Słowo, tam, gdzie Mnie lekceważą. Posyłam was do tych, którzy mają uszy, ale nie słyszą.
- Posyłam was z moim słowem na Mazowsze i Ziemię Dobrzyńską. Posyłam was, abyście byli pasterzami. Boicie się swego młodego wieku? Wiek nie jest ważny. Ważna jest mądrość Chrystusowa.
- Posyłam was do wszystkich bez wyjątku jako pasterzy mądrych Ewangelią. Posyłam was, byście wskazywali drogę wiodącą do życia. Tyle ścieżek wiodących ku śmierci... Tyle ścieżek wiodących do degradacji... Tyle dróg bez wyjścia. Ja was posyłam, byście wskazywali drogę wiodącą do życia.
- Idźcie z misją do dzieci, młodzieży, starszych. To nasza ojcowizna. To nasze dziedzictwo. To nasze zadanie. Obecność wasza w sprawach społecznych i narodowych jest waszym pasterskim obowiązkiem. Jest powinnością wobec ojczyzny. Synowie Polski głoszący słowo Boże, sprawujący sakramenty i ukazujący drogę zbawienia poprzez Dekalog są błogosławieństwem dla Polski. Są ratunkiem dla Polski. Są obrońcami Polski przed tymi, którzy chcą ją oddać w niczyje, niechrześcijańskie ręce. Nie bójcie się fałszywych oskarżeń o uprawianie polityki. Bójcie się zdrady ojczyzny, Kościoła i prostego ludu. Gdy należy mówić i wołać, milczenie będzie zdradą. Nie zapominajcie, że żadna formacja polityczna, ani prawicowa, ani lewicowa nie ma wyłącznego prawa do Polski, chociażby powoływała się na demokrację. Prawo do Polski mają Polacy, także katolicy, do których jesteście posłani. O tym musicie głosić na dachach - mówił biskup płocki.
wp