Koncert "Panny Wyklęte”, Marsz Pamięci i odsłonięcie tablicy – tak dziś świętowali płocczanie Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Marsz pamięci ze Starego Rynku na płocką Stanisławówkę
Agnieszka Małecka /Foto Gość
Kilkuset uczestników, w tym wielu młodych, wzięło udział w obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Płocku. Uroczystości rozpoczęły się mocnym, muzycznym akcentem na Starym Rynku. Po nim, sprzed ratusza ruszył biało – czerwony marsz pamięci Żołnierzy Wyklętych, a szczególnie bohaterów zbrojnego podziemia antykomunistycznego, działającego na terenie Mazowsza płockiego. Właśnie tym Niezłomnym – z 11 Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych dedykowana jest nowa tablica, którą w finale marszu odsłonięto i poświęcono w płockiej Stanisławówce.
Dokładnie w południe, po hejnale płockim, wszedł na scenę Darek Malejonek, lider formacji Maleo Reggae Rockers, współtwórca muzycznego projektu „Panny Wyklęte”. Przypomnijmy, że jest to płyta, wydana w 2013 r. przez Fundację Niepodległości, z okazji obchodów Roku Żołnierzy Wyklętych, na której znalazły się utwory inspirowane ich losami. W ich nagraniu wzięły udział wraz z Malejonkiem i jego zespołem MRR znane, młode polskie wokalistki; m.in. Kasia Kowalska, Halinka Młynkowa, Marika, siostry Natalia i Paulina Przybysz. W Płocku te utwory można było usłyszeć na żywo po raz pierwszy. Niezwykle ekspresyjne piosenki, w nowoczesnych aranżacjach skierowanych przede wszystkim do młodych ludzi, wykonały m.in: Marika, Mona, Kasia Malejonek i Kasia Kowalska. W pamięć zapadały choćby takie momenty koncertu, jak wykrzyczane – wyśpiewane na najwyższym tonie przez Marikę „Nigdy więcej wojny!”, kończące utwór o słynnym misiu – żołnierzu Wojtku, który towarzyszył żołnierzom Armii Andersa, czy piękny „Walczyk” o „Ince”, w wykonaniu Lilu, w którym zabrzmiały autentyczne słowa bohaterki „Powiedźcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba”. Już podczas koncertu można było włączyć się w ogólnopolską kwestę na ekshumacje i identyfikacje Żołnierzy Wyklętych; rozdawano także tekst modlitwy żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, która została odmówiona wspólnie, pod przewodnictwem ks. Łukasza Mastalerza z płockiej Stanisławówki sdb, tuż przed wyruszeniem Marszu.
Płocki Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych wyruszył o 13.30 ze Starego Rynku, Grodzką, Placem Narutowicza, ul. Kościuszki do 1 Maja, gdzie zatrzymał się na chwilę przed gmachem dawnej komendy policji, w którym była w czasie wojny katownia gestapo, a latach powojennych więzienie NKWD, UB i SB. Dziś ich ofiary upamiętnia tablica, przed którą złożono kwiaty. Potem korowód, pełen biało – czerwonych flag, z okrzykami: „Cześć i chwała Bohaterom!”, ruszył do ul. Jachowicza do kościoła parafii św. Stanisława Kostki, gdzie w latach 80-tych odprawiano Msze św. za ojczyznę.
am