Od Orszaków Trzech Króli do kanonizacji Jana Pawła II - tak wyglądał początek mijającego roku: od stycznia do kwietnia.
Katedra bez dotacji
Bazylika katedralna na Tumskim Wzgórzu w Płocku
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość
1 marca. Odrzucono wniosek parafii katedralnej w Płocku, złożony do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, na gruntowny remont tej jednej z najstarszych polskich katedr.
Przez długi czas przygotowywano kompleksową dokumentację o stanie zabytku. – Wydaje się, że katedra cieszy się pierwotnym pięknem i dobrym stanem, ale kiedy przyjrzymy się jej z bliska, zobaczymy, że potrzebnych jest wiele prac remontowych, aby ją ratować. Dotyczy to zwłaszcza murów i dachu, który jest uszkodzony choćby przez odłamki cegieł – mówił poprzedni proboszcz katedry, ks. kan. Marek Zawadzki. Planowano, że inwestycja zostanie zrealizowana za unijne fundusze.
– Zrobiliśmy z naszej strony wszystko, co było można. Niestety nasza katedra nie znalazła się na liście wniosków, które otrzymają dotację – wyjaśniał ks. Stefan Cegłowski, proboszcz katedry. – Nie załamujemy się, dalej będziemy składać wnioski o wsparcie wszędzie tam, gdzie będą pojawiały się możliwości. Zaplanowaliśmy na najbliższy czas potrzebne prace remontowe i porządkowe – tłumaczył ks. Cegłowski.
Wartość planowanych prac, które miały objąć remont dachu, murów i organów oszacowano na ponad 13 mln zł. Parafia katedralna starała się o dofinansowanie w wysokości 85 proc. tej kwoty. Na razie prowadzone będą takie remonty, na jakie parafię stać.
Biada Kościołowi z powodu zgorszeń
6 marca. pierwsze z cyklu spotkań profilaktycznych, które docelowo obejmie księży, katechetów i innych pracowników kościelnych. Od 6 do 8 marca w seminarium duchownym na tym szkoleniu spotkali się księża dziekani z całej diecezji, ojcowie duchowni dekanatów, księża i świeccy pracownicy seminarium, kurii, sądu biskupiego i innych instytucji diecezjalnych oraz klerycy WSD, łącznie ponad 150 osób.
– W bolesnych przypadkach pedofilii potrzeba pomocy duszpasterskiej i terapeutycznej oraz gruntownej edukacji w zakresie ochrony dzieci i młodzieży, dlatego rozpoczynamy w diecezji szkolenie poświęcone przeciwdziałaniu i właściwemu reagowaniu na przypadki pedofilii – powiedział bp Piotr Libera. – To powinno zrodzić pragnienie uczciwej oceny postępowania oraz pełnego zaangażowania się w program odnowy kościelnej i osobistej – mówił biskup, przypominając słowa Ewangelii: ”Kto by stał się powodem grzechu dla jednego z tych małych, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza”.
Już w czerwcu ubiegłego roku biskup płocki powołał diecezjalny zespół wsparcia ds. zapobiegania tego rodzaju czynom i ich rozwiązywania pod nazwą ”Ku uzdrowieniu i odnowie”. Współtworzą go specjaliści w zakresie psychologii, psychoseksuologii, psychoterapii i prawa. To właśnie to grono ekspertów przeprowadziło pierwszą serię spotkań. Spotkanie w Wyższym Seminarium Duchownym poprowadzili: prawnik mec. Paweł Kowalczyk i psychoseksuolodzy Mirosława Majerowicz-Klaus, Wioletta Konopa-Stelmach i Bogdan Stelmach
Misterium ożyło
9 marca. Męka Pańska napisana przed II wojną światową przez ks. Franciszka Harazima, z monumentalną muzyką skomponowaną przez ks. Antoniego Hlonda (brata Augusta, prymasa Polski) była grana w Czerwińsku ponad 70 lat. Po blisko 10-letniej przerwie, w minionym Wielkim Poście, powróciła w nowej odsłonie.
Czerwińskie misterium to męka Zbawiciela, ale i dramat o strachu i zagubieniu apostołów; braku wiary tych, którzy widzą cud, ale nadal są duchowo ślepi, jak żołnierze, którzy pojmali Jezusa w Ogrójcu. To także dramat zdrajców, którzy stracili wszelką nadzieję i nie dają szansy Bogu. Tekst ks. Harazima sprzed prawie wieku wciąż zaskakuje świeżością i prawdą.
W nowej odsłonie spektakl został powierzony aktorom, zaangażowanym w różne teatry i projekty artystyczne, a zarazem ludziom związanym ze środowiskiem salezjańskim. Nową odsłonę misterium w Czerwińsku wyreżyserował Marcin Wąsowski
wp