Przypominamy najważniejsze wydarzenia w Kościele diecezjalnym i w regionie, które miały miejsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Ewangelizacja nad Wisłą
Na zakończenie spotkania młodych na Polskiej Copacabanie w Płocku bp Piotr Libera dokonał obrzędu posłania osób, które wzięły udział w Światowych Dniach Młodzieży w Rio de Janeiro
ks. Włodzimierz Piętka /GN
Dwa ważne wydarzenia ewangelizacyjne miały miejsce latem w Płocku. – Pamiętajcie, że wiara powinna zawsze być proponowana, nigdy narzucana – powtarzał młodym za papieżem Benedyktem XVI biskup Piotr Libera. Dlatego na ”Polskiej Copacabanie” obok namiotów młodzieży stał wielki namiot adoracji, w którym dzień i noc trwała modlitwa przed Najświętszym Sakramentem. Nieopodal była wielka scena, a na niej znakomite koncerty znanych zespołów. To wszystko przyciągało niemal tysiąc osób przez kolejne cztery dni.
– Kto nie daje drugiemu Pana Boga, ten daje za mało – mówił do młodych bp Wojciech Polak, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski. – Nasza wiara przypomina trochę naczynia połączone. Im lepiej znam Jezusa, tym bardziej chcę Go głosić innym – akcentował bp Polak. – Czy czujesz się posłaną, posłanym przez Jezusa? Jeśli tak, powiedz mi tu, nad polskim Jordanem w Płocku, głośno i z przekonaniem – mówił bp Piotr Libera na zakończenie spotkania.
Tydzień później przy płockiej farze i na plaży nad Wisłą odbyły się warsztaty ewangelizacyjne "Przystań Miłosierdzie”. Bp Grzegorz Ryś z Karkowa, księża, siostry zakonne i młodzi świeccy szli na płocką plażę, aby rozmawiać o Bogu z uczestnikami festiwalu "Reggaeland”. Przez trzy dni w namiocie fary odbywały się Msze św. i spowiedź. Cały czas na adoracji przed Najświętszym Sakramentem gromadzili się nie tylko ewangelizatorzy, ale także płocczanie. – Nie idziemy głosić poglądów, swoich przekonań, nie robimy tego dla zasad. My wychodzimy ewangelizować, bo mamy doświadczenie spotkania z żyjącym Jezusem – mówił bp Ryś.
Żywe jubileusze
Uroczystościom jubileuszowym w Mławie przewodniczył bp Piotr Libera
ks. Włodzimierz Piętka /GN
Od 150 lat w diecezji płockiej śpiewamy ”Gorzkie Żale”, a wszystko zaczęło się od mławskiego kościoła księży misjonarzy. – Dziś łatwo byłoby tę tradycję przerwać! Dla jednych w czasach, gdy wielu nie potrafi już pochylać się nad ludzkim cierpieniem, nie potrafi współczuć, za dużo jest w "Gorzkich Żalach" tego, co oni nazywają cierpiętnictwem! Innym znowu przeszkadza barokowy język, barokowe ”zawodzenie”, jak mówią! (...) Ten świat będzie nieraz pytał się: ”Co masz z modlitwy? Z chodzenia do kościoła? Co daje ci krzyż?” (...) Bo choćby nie wiem, jak nowoczesny stał się świat, zawsze będą w nim cierpienie, zdrada, brak wdzięczności, starość, ból fizyczny i duchowy, śmierć. I nic tego wszystkiego nie pokona, nic innego nie da temu wszystkiemu sensu, tylko krzyż! – mówił w homilii 3 marca biskup płocki.
W 2013 roku minęło również 150 lat od poświęcenia mławskiej fary. Uroczystościom jubileuszowym i poświęcenia pamiątkowych tablic dokonał bp Libera.
22 lutego na Starym Rynku w Płocku siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia świętowały 150. rocznicę powstania swojego zgromadzenia.
wp