O "papieżu Cyrenejczyku" - Benedykcie XVI i o potrzebie wiary opartej na skale Kościoła mówił bp Libera do parafian św. Jakuba w Słupi.
- Taki jest polski, wielkopostny wieczór z głęboką i bogatą tradycją pasyjną – mówił do wiernych w kościele św. Jakuba w Słupi bp Piotr Libera.
Na zaproszenie ks. proboszcza Janusza Nawrockiego i parafian, 1 marca biskup płocki uczestniczył w nabożeństwie Drogi Krzyżowej, i w ramach cyklicznych spotkań w Roku Wiary, wygłosił katechezę.
Starannie przygotowane nabożeństwo: z osobliwą scenerią, rozważaniami prowadzonymi przez młodzież, z chwilami ciszy i refleksyjnym śpiewem parafialnej scholi, od kilku miesięcy jest charakterystyczną cechą Wieczorów Wiary w Słupi, organizowanych z inicjatywy ks. proboszcza.
Najpierw więc była Droga Krzyżowa z rozważaniami młodzieży: - Ileż razy i my nad prawdę przedkładaliśmy sukces, nad sprawiedliwość własną reputację. Umocnij w naszym życiu delikatny głos sumienia (…), w Twej śmierci ma udział serce Maryi. Ty ze Swej śmierci uczyniłeś ziarno pszenicy, prawdziwą mannę. Twa obietnica wciąż trwa – czytano przy kolejnych stacjach. – Spraw Panie, abyśmy nie szli obok Ciebie, abyśmy nie banalizowali zła... – odpowiadał biskup modlitwą.
ks. Włodzimierz Piętka