Niepokalana przy drodze

Jej figury spotkamy wszędzie: w kościołach, a nawet w przydomowych ogródkach. Za każdą z nich stoi jakaś historia, jakaś otrzymana łaska.

Co przychodzi nam na myśl, gdy mówimy: „Niepokalane Poczęcie”? Najpierw chyba figury maryjne... Kobiety z Księgi Rodzaju, depczącej głowę węża. Apokaliptycznej Niewiasty, obleczonej w słońce, w wieńcu z gwiazd dwunastu. Figury Naszej Pani, Pani Płaczącej, Pięknej Pani z tylu zakonnych czy seminaryjnych ogrodów – pisał w 2004 r. ks. prof. Henryk Seweryniak.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Włodzimierz Piętka