Tu się odrodziliśmy

– Fakt, że jesteśmy w takim miejscu, możemy cieszyć się jego pięknem, to wszystko ma sens – mówi Rafał Karpienia.

Obok domu jego rodziny stoi poświęcona kapliczka, przy której rozpoczynali Ekstremalną Drogę Krzyżową. Za siatką biega potężny, ale przyjazny mastif japoński, a między dwoma drzewami wisi rozpięty hamak, zajmowany równie chętnie przez dzieci, jak przez dorosłych. I najważniejsze – na wyciągnięcie dłoni rośnie las. W tym sielankowym (choć, oczywiście, nie zawsze) obrazku splata się wszystko, co ważne dla Magdy i Rafała Karpieniów – wiara w Boga, rodzina, poczucie wolności nieograniczonej czterema betonowymi ścianami i natura, do której ciągnie ich od zawsze.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agnieszka Małecka