Młodzież, która zdecydowała się na taki początek zimowych ferii, mogła spotkać ludzi, dla których wybór powołania był szczęśliwą decyzją.
Gdy czuje się powołanie, trzeba za nim iść, bo im dłużej się je odkłada, tym więcej jest później przeszkód – przekonywała młodych z entuzjazmem s. Tarsycja, pasjonistka, która od 13 lat jest w zakonie. Spotkanie z siostrami zakonnymi było jednym z kilku punktów swoistego „przeglądu” powołań, jakie mieli na rekolekcjach tegoroczni maturzyści naszej diecezji.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
Agnieszka Małecka