Bogurzyn. Przyjęli ich jak swoich

Parafia św. Doroty w Bogurzynie po dwóch latach przygotowań przyjęła relikwie błogosławionej rodziny Ulmów z Markowej. Wprowadzenie relikwii poprzedziły miesiące modlitwy w intencji rodzin i parafian. Mszy św. przewodniczył bp Mirosław Milewski, który w homilii podkreślił duchowy wymiar tego wydarzenia. – Przyjęliście dziś do swojej parafii relikwie rodziny Ulmów, męczenników z czasu II wojny światowej. To niezwykle ważne wydarzenie w waszej wspólnocie. I to dobrze, że tak się stało! Kult relikwii przybliża nas do Boga. Relikwie pozwalają poczuć, że – tak jak święci – stworzeni jesteśmy przez Boga i mamy dojść do źródła świętości: do Chrystusa – mówił biskup.

Bp Milewski przypomniał, że Ulmowie – Józef i Wiktoria oraz ich siedmioro dzieci – oddali życie, ratując ośmioro Żydów w czasie okupacji niemieckiej. – Ich dom był bezpieczną przystanią, w której ludzie czuli się dobrze. Żyli zwyczajnie: modlili się, pracowali, wychowywali dzieci, kierując się Ewangelią. W ich egzemplarzu Pisma Świętego można znaleźć podkreślone fragmenty o miłosiernym Samarytaninie – przypomniał i zachęcał parafian do czerpania przykładu z Ulmów. – Uczą nas szacunku dla życia, wiary i miłości. Proszę was, abyście nie bali się przekazywać młodemu pokoleniu wiary w Boga, tak jak czynili to Ulmowie. Chodźcie w niedzielę na Eucharystię, włączajcie dzieci od najmłodszych lat w życie Kościoła, dawajcie im dobry przykład życia i wiary – poprosił.

Relikwiarz błogosławionej rodziny z Markowej zostanie umieszczony w bocznym ołtarzu Miłosierdzia Bożego, obok relikwii św. Jana Pawła II i św. Faustyny Kowalskiej. Wierni podczas ubiegłorocznej wizyty kolędowej otrzymali obrazki z modlitwą do Ulmów, by włączać ich w codzienną modlitwę rodzin. Proboszcz parafii ks. Wojciech Wiśniewski podkreślił, że pragnienie przyjęcia relikwii modlitewnie dojrzewało w sercach parafian. – Od dwóch lat przygotowywaliśmy się do tej chwili przez nabożeństwa, litanie i modlitwy wstawiennicze. W tych trudnych, a czasem wręcz szalonych czasach, chcieliśmy odnaleźć piękne wzory. Rodzina Ulmów to wyjątkowi orędownicy. Pokazują, że nawet w największych ciemnościach dobro może zwyciężyć. Niby stracili wszystko, bo stracili życie, a jednak wciąż żyją – w niebie i w naszych sercach. Niech będą naszymi orędownikami przed Bożym tronem – powiedział proboszcz u św. Doroty.

Bp Milewski na zakończenie Mszy św. dodał, że obecność relikwii to nie tylko zaszczyt, ale i zobowiązanie. – Niech błogosławiona rodzina z Markowej, obecna od dziś z wami w znaku relikwii, wspiera was z nieba i pomaga waszym rodzinom wzrastać w miłości i wierności Bogu – powiedział.