Jak co roku 7 września Nieszpory Maryjne rozpoczęły uroczystości odpustowe u Matki Bożej Skępskiej. Przed oblicze Pani Mazowsza, Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej przybyły liczne kompanie, w tym piesza pielgrzymka z Płocka, wędrująca już po raz 174. Nieszporom przewodniczył bp Szymon Stułkowski, który w tym roku osobiście wyruszył w dwudniową pielgrzymkę.
W swoim słowie biskup podkreślił piękno świadectwa wiary, jakie dają pątnicy. Zwrócił uwagę na fakt, że wielu wędruje samodzielnie, nawet bez towarzyszenia księży, którzy w niedzielę wypełniają obowiązki na parafiach. Podkreślił, że zapał pątników jest dowodem na dojrzałość duchową i przywiązanie do tradycji. – To jest piękne świadectwo waszej wiary – mówił bp Stułkowski.
Pasterz Kościoła płockiego nawiązał również do symboliki światła Chrystusa. Biskup porównał Maryję do pełni księżyca, który nie świeci własnym blaskiem, lecz odbija światło Jezusa. Zachęcał, aby każdy z wiernych starał się promieniować Jego światłem i prowadzić innych do Boga. – My też możemy "jak w pełni księżyc" świecić światłem Chrystusa przed każdym człowiekiem – podkreślił.
Biskup nawiązał także do postaci kanonizowanych w niedzielę w Rzymie św. Carla Acutisa i św. Piotra Jerzego Frassatiego oraz urodzonego w Rostkowie pod Przasnyszem św. Stanisława Kostki, którzy w prostocie codziennych modlitw i przykładem życia dali świadectwo wiary. - Mamy z kogo brać przykład. Świeci niech inspirują nas do życia pełnego Bożej obecności, także w codziennych obowiązkach i pielgrzymowaniu. To jest zadanie dla nas - napełniając się światłem Chrystusa, iść do Niego i prowadzić tam innych - podkreślił biskup.
Wieczór poprzedzający główne uroczystości odpustowe upłynął na wspólnej modlitwie, śpiewie i dziękczynieniu za 950 lat historii wiary w diecezji płockiej.