- Spójrzcie na Maryję Wniebowziętą! To jest prawdziwy człowiek - mocny, czysty, wierny Bogu - mówił bp Piotr Libera 15 sierpnia w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Smardzewie. W uroczystość Wniebowzięcia NMP i w Święto Wojska Polskiego przewodniczył sumie odpustowej, zachęcając wiernych, by nie ulegali miernocie duchowej, ale wchodzili w świat Maryi i Jej Syna.
W Smardzewie 15 sierpnia świętowano doroczny odpust ku czci Matki Bożej Wniebowziętej, czczonej tu jako Królowa Różańca Świętego. W tym roku uroczystość miała szczególny charakter - przypadała w Jubileuszowym Roku Zbawienia, a także w jubileuszu 950-lecia diecezji płockiej. Modlono się również w intencji poległych w wojnie polsko-bolszewickiej i żołnierzy Wojska Polskiego.
Uroczystościom w roku jubileuszu Kościoła powszechnego i 950-lecia diecezji płockiej przewodniczył bp Libera. Nawiązując do Apokalipsy św. Jana, zaprosił wiernych do kontemplacji obrazu "Niewiasty obleczonej w słońce" - Maryi, której świat jest pełen pokoju, czystości, piękna i zaufania Bogu. Zestawił to z obrazem świata lansowanego w mediach - pełnego konsumpcji, blichtru i pozorów. - Czy ten świat ma coś wspólnego ze światem Maryi? - pytał.
Podkreślał, że choć współcześnie doświadczamy fali laicyzacji i dechrystianizacji, to Bóg wciąż zaskakuje - we Francji tysiące młodych przyjmują chrzest, a w Azji dynamicznie rośnie liczba powołań kapłańskich i zakonnych. - Daleki od prawdy jest pogląd, że tam, gdzie nowoczesność i dobrobyt, nie ma miejsca dla Boga - mówił.
Bp Libera wskazał, że wielu ludzi nigdy nie poznało piękna świata wiary - rekolekcji, pielgrzymek, życia we wspólnocie - i z obojętnością mija "drzwi" prowadzące do spotkania z żywym Bogiem. - Wielu z nas żyje w duchowej przeciętności, a przecież stać nas na dużo więcej - apelował, zachęcając do codziennej modlitwy w rodzinach, wspólnego czasu i angażowania się w pomoc potrzebującym. - Maryja Wniebowzięta pokazuje nam, kim jest prawdziwy człowiek - mocny, szlachetny, wierny. Tacy byli bohaterowie wojny 1920 roku czy powstania warszawskiego. Ona woła do nas: "Chodźcie! Nie ustawajcie! Pokochajcie Pana Boga!" - podkreślił biskup.
Na zakończenie homilii bp Libera przywołał napis z górskiej kapliczki w Beskidzie Śląskim: "Pani z wysokości, módl się za nami z niskości". - Maryja patrzy i czuwa, bo pragnie, aby każdy z nas mógł kiedyś cieszyć się chwałą nieba - zakończył.