To wydarzenie miało historyczny charakter, bo w tym roku mija 235 lat od konsekracji świątyni. – To dla nas moment szczególny, bo po raz pierwszy mamy ołtarz eucharystyczny o stałej konstrukcji - mówił ks. Roman Jankowski, proboszcz parafii.

Nowy ołtarz, podobnie jak sześć zabytkowych bocznych ołtarzy, wykonany jest z drewna jesionowego. Posiada kamienną mensę, w którą złożono relikwie św. Małgorzaty i papieża Aniceta, męczenników. Ich wprowadzenie do świątyni i uroczysty obrzęd zamknięcia relikwii w płycie ołtarza wpisały się w duchowe przygotowanie parafii do uroczystości konsekracji.

– Ołtarz to nie tylko miejsce. To centrum życia wspólnoty – podkreślił w homilii bp Stułkowski, który - aby uczestniczyć w obrzędach w Szczawinie - przerwał pielgrzymowanie na Jasną Górę. – Tu łączy się niebo z ziemią. Ołtarz to brama do nieba. Przestrzeń, gdzie każdy ma swoje niepowtarzalne miejsce przy stole Jezusa – mówił biskup.

Porównał obrzęd poświęcenia ołtarza do chrztu świętego. – Ołtarz zostaje namaszczony olejem krzyżma, podobnie jak my byliśmy namaszczeni przy chrzcie, bierzmowaniu, święceniach. To znak, że Bóg chce być obecny w tym miejscu i w naszym życiu - podkreślił.

Na uroczystości licznie przybyli parafianie oraz przedstawiciele samorządów, którzy podkreślali wdzięczność za to wydarzenie. – Nigdy nie widziałam czegoś podobnego. To było szczególne, zwłaszcza, że wcześniej każdy z nas mógł włożyć do kadzielnicy swoją grudkę kadzidła. Nasze intencje, nasze słabości spłonęły w tym kadzidle i uniosły się do samego Boga. Zapamiętam to na całe życie – powiedziała jedna parafianek.