Pielgrzymka wiślana z Czerwińska do Płocka ma charakter cykliczny. Tegoroczna edycja była już ósmą z kolei. To piękne świadectwo duchowej trwałości i wzrastającej wspólnoty.
W sobotę 12 lipca pielgrzymi popłynęli Wisłą z sanktuarium w Czerwińsku n. Wisłą do Płocka, kultywując duchową i wodniacką tradycję. W wyprawie uczestniczyli: bp Szymon Stułkowski, ks. Marek Jarosz, rektor WSD w Płocku, kustosz czerwińskiego sanktuarium ks. Dariusz Matuszyński SDB oraz członkowie Bractwa św. Barbary.
Pielgrzymka zakończyła się Mszą św. w katedrze na Tumskim Wzgórzu. W homilii ks. Marek Jarosz przypominał, że głoszenie Ewangelii od początku było związane z podróżowaniem. – Woda zawsze była nośnikiem Dobrej Nowiny. Dziś już nie trzeba płynąć, by przybliżać Chrystusa, ale misja pozostaje ta sama: nie bać się głosić – mówił.
Odwołując się do biblijnej historii Józefa i jego braci, przypomniał o potrzebie przebaczenia. – Podobne doświadczenia dotykają każdego z nas. Ale nie można zamykać serca na miłość i miłosierdzie – zaznaczył. Bp Stułkowski podziękował uczestnikom i organizatorom, zachęcając do misyjnego ducha. – Obyśmy z entuzjazmem dzielili się wiarą i głosili Ewangelię, a na koniec dotarli do bezpiecznego portu, którym jest niebo – powiedział. Biskup wyraził również wdzięczność za wszystkie inicjatywy modlitewne na Wiśle, m.in. obchody Bożego Ciała i Różaniec, który po raz kolejny odbędzie się w niedzielę 17 sierpnia.
Modlitwie wiślanych pątników towarzyszyły relikwie św. Barbary, które przechowywane na co dzień w muzeum diecezjalnym, mają głęboki wymiar duchowy i historyczny dla czerwińskiej społeczności – umieszczone są w hermie podarowanej czerwińskiemu klasztorowi przez króla Kazimierza Jagiellończyka po zwycięstwie nad krzyżakami w 1242 roku.