Płock. Prostym językiem o niezwykłym człowieku

Chciałem prostym, zwyczajnym językiem napisać historię niezwyczajnego kapłana, biskupa, męczennika – wyjaśniał autor Andrzej Rutecki, wiceprezes Stowarzyszenia Pamięć i Tożsamość z Działdowa. – Niedawne odkrycia miejsca, w którym dokonywano spopielania i zakopywania zwłok około ośmiu tysięcy osób w lesie Białuckim, stanowią namacalny dowód przeprowadzonej w 1944 r. niemieckiej akcji zacierania śladów zbrodni. Natomiast znalezione przy szczątkach medaliki z wizerunkiem św. Stanisława Kostki i inne pamiątki wskazują na to, że w większości ofiary pochodziły z diecezji płockiej – mówił A. Rutecki.

Obecna na spotkaniu Teresa Krowicka, ostatnia żyjąca więźniarka KL Soldau, podzieliła się wspomnieniami z piekła obozu, pobyt tam odcisnął niezatarty ślad na jej dzieciństwie i życiu. Pani Teresa była jedną z osób zabiegających o powstanie tablicy pamiątkowej w płockim ratuszu, gdzie więziono błogosławionych męczenników.

Organizatorami spotkania była Sekcja Dialogu TNP we współpracy z Wydziałem ds. Rodzin Kurii Diecezjalnej Płockiej oraz ze Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej.

oceń artykuł