Legat papieski, kilkudziesięciu biskupów, kilkuset księży i kilkutysięczna rzesza wiernych, wspólnota i wdzięczność – tak można opisać obchody 950-lecia diecezji płockiej, które w sobotę 7 czerwca zgromadziły wiernych w Płocku, wokół wspólnej historii i dziedzictwa wiary.
Obchody jubileuszowe rozpoczęły się na Starym Rynku, gdzie w ratuszu odsłonięto tablicę pamiątkową upamiętniającą dramatyczne wydarzenia z czasu II wojny światowej. W podziemiach 200-letniego magistratu znajdował się wtedy areszt, w którym w marcu 1941 r. Niemcy przetrzymywali m.in. błogosławionych abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego, przed wywiezieniem ich do obozu zagłady w Działdowie. Następnie przez miasto przeszedł marsz wdzięczności za 950 lat diecezji, połączony z Marszem dla Życia i Rodziny. Barwną kolumnę utworzyły delegacje ze wszystkich dekanatów, niosąc relikwie świętych i błogosławionych, chorągwie, wizerunki oraz symbole lokalnej pobożności.
Uroczystości w Orlen Arenie otworzyło ekumeniczne nabożeństwo chrzcielne, nawiązujące do źródeł wiary: z udziałem przedstawicieli bratnich Kościołów żyjących w Płocku, zgromadzeni pod przewodnictwem bp Szymona odnowili wyznanie wiary i zostali pokropieni wodą święconą, na pamiątkę chrztu. Ten znak znalazł kontynuację w czasie Mszy św., gdy trzy dorosłe osoby przyjęły sakramenty inicjacji chrześcijańskiej.
Mszy św. przewodniczył legat papieski kard. Ladislav Német z Belgradu.– Nie możemy zatrzymać daru wiary dla siebie – mówił w homilii. Podkreślił, że jubileusz służy nie tylko wspomnieniom przeszłości, ale powinien się stać duchową mobilizacją. – Pole misyjne jest dziś wśród nas. Odpowiedzialność za Kościół to nasze wspólne powołanie: współtworzyć Kościół, żyć wiarą dumnie, ale z pokorą. Pozwólcie Duchowi Świętemu działać w waszych sercach – mówił. Wezwał też wiernych, by stali się misjonarzami miłosierdzia. – Dzielcie się darem wiary. Niech będzie ona żywym świadectwem Ewangelii – podkreślił.
Tysiące wiernych, wspólna modlitwa, chrzest dorosłych - jubileuszowe świętowanie obfitowało w wydarzenia, które poruszały serca. - Myślę, że 95 procent obecnych nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyło. A jednak wiara żyje, dotyka serc, prowadzi do sakramentów. To dla mnie znak nadziei – mówił w czasie obchodów biskup płocki Szymon Stułkowski. Podkreślił, że zadaniem diecezjalnej wspólnoty jest teraz tę wiarę ponieść dalej, rozświetlić ciemności i nieść nadzieję. - W tym sensie jubileusz jest nie tylko świętem, ale początkiem drogi – powiedział. I dodał, że obchody 950-lecia stały się więc nie tylko dziękczynieniem za minione wieki, ale przede wszystkim odnowieniem ducha wspólnoty.– Tym źródłem, do którego zmierzamy jako pielgrzymi nadziei, jest nie tylko nasza historia. Jest nim przede wszystkim Jezus Chrystus – mówił biskup.
W jubileuszową liturgię było włączonych wiele symbolicznych znaków. Już sam ołtarz otaczały liczne relikwie i obrazy świętych związanych z diecezją. W procesji z darami przyniesiono m.in. "Księgę Wdzięczności" dla papieża Leona XIV z podpisami wiernych z całej diecezji i wszystkich parafii. Wśród darów znalazły się również okulary VR do celów ewangelizacyjnych oraz dary na misje w Zambii, Madagaskarze i Brazylii.– To było mocne doświadczenie wspólnoty naszego Kościoła – mówił bp płocki Szymon Stułkowski po zakończeniu Mszy św.