W roku 2025 diecezja płocka świętuje swój jubileusz 950-lecia – wydarzenie o wyjątkowym wymiarze duchowym, historycznym i wspólnotowym. Uroczystości w wigilię Zesłania Ducha Świętego stały się nie tylko czasem dziękczynienia za minione wieki, ale także wyraźnym wezwaniem do zaangażowania w przyszłość Kościoła.
To było największe zgromadzenie wiernych za mojej posługi w diecezji – mówił bp Szymon Stułkowski, podsumowując obchody 950-lecia diecezji płockiej, które odbyły się w Orlen Arenie, dokładnie tam, gdzie 34 lata temu modlił się św. Jan Paweł II. – To było doświadczenie wspólnoty, radości i żywej wiary – dodał biskup płocki.
Centralnym punktem obchodów 7 czerwca była Eucharystia z udzieleniem sakramentów inicjacji chrześcijańskiej trojgu dorosłym. – Ich decyzja to dla nas znak, że promienie wiary wciąż dotykają tych, którzy Boga dopiero poznają – podkreślił bp Stułkowski.
Kard. Német wezwał płocczan do bycia "misjonarzami miłosierdzia" i przypomniał o objawieniu Jezusa s. Faustynie Kowalskiej. – To dziedzictwo zobowiązuje. Dzielcie się wiarą w świecie poranionym wojną i podziałami – apelował.
W kontekście jubileuszowych celebracji, na podobne rzeczywistości zwrócił uwagę biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski. Jego zdaniem duchowe filary diecezji, które budują ją "tu i teraz" to orędzie Miłosierdzia i świętość męczenników z Działdowa. – To nasze duchowe płuca, które przypominają, że pomimo trudności Bóg wciąż działa i prowadzi – powiedział biskup Milewski.
Dla wielu była to nie tylko uroczystość, ale duchowy impuls. Podczas liturgii wręczono symbole wiary dla wszystkich parafii: "Dzieje Apostolskie" i krzyże z drewna grodu Mieszka I. Złożono też "Księgę Wdzięczności" i dary na misje. Legat papieski mówił również o potrzebie "wielkiej nadziei" – zakorzenionej nie w rzeczach przemijających, ale w Bogu, który "ma ludzkie oblicze i umiłował nas aż do końca". – To On jest źródłem nadziei, która nie zawodzi – podkreślił legat.