Nie ma znaczenia, czy jest to 10, 20, czy ponad 40 kilometrów. Modlitwa podczas Nocnej Drogi Krzyżowej jest inna – ma smak zmęczenia, zimna, a czasem deszczu. Ale na jej końcu zawsze jest nadzieja – niczym tlen niezbędna, by żyć.
Na stronie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej znajdziemy kilkanaście tras, które zaplanowano z różnych parafii diecezji, m.in. z Płocka, Ciechanowa, Płońska czy Pułtuska. Nie brakuje chętnych, by na wzór Jezusa przejść w modlitwie swój osobisty szlak.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ilona Krawczyk-Krajczyńska