Biskup w homilii nawiązał do ogłoszonej 30 lat temu encykliki Evangelium vitae papieża Polaka. - Pragnę, aby to miejsce, które w maju stanie się pierwszym w diecezji sanktuarium św. Jana Pawła II, promieniowało "Ewangelią życia" i by płynęła stąd modlitwa, która będzie zachęcała, żeby ludzie stawali po stronie życia - apelował.

Biskup podkreślił również wartość modlitwy podejmowanej codziennie w intencji ochrony życia w kaplicach wieczystej adoracji w diecezji, m.in. w Ciechanowie. Zauważył, że adoracja Najświętszego Sakramentu uczy miłości do życia - własnego i drugiego człowieka. - Maryja nosiła Jezusa pod swoim sercem, urodziła i wychowywała. Wybrał tę samą drogę, co każdy z nas, by pokazać, jak bardzo jesteśmy dla Niego ważni - powiedział.

Podczas Mszy św. 73 osoby złożyły przyrzeczenie Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego Zagrożonego Zagładą. Wiele z nich, tak jak Hubert Puszcz, zrobiło to już po raz kolejny. - Jeśli modlitwą możemy pomóc zagrożonym dzieciom, to co lepszego moglibyśmy zrobić? Wierzę, że wymodliłem życie dla kilkorga dzieci - powiedział.

Ta modlitwa daje pokój serca i poczucie, że zrobiłam to, co należy. Życie to największa wartość, dlatego powinniśmy zawsze stawać po jego stronie - powiedziała Edyta Giżyńska-Roman, lekarz pediatra, która pomaga promować dzieło Duchowej Adopcji w diecezji płockiej.

Ks. Wojciech Kućko, diecezjalny duszpasterz rodzin, zwrócił uwagę na rosnącą liczbę osób podejmujących modlitwę za życie. - W ubiegłym roku było to blisko 3 tys. osób. To zobowiązanie uczy nas wytrwałości i wrażliwości - podkreślił.