Trzynastu mężczyzn rozpoczęło tzw. okres propedeutyczny na drodze rozeznawania powołania do diakonatu stałego.
To nowy rozdział w historii diecezji płockiej. W sobotę, 22 marca, w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku odbyło się pierwsze spotkanie kandydatów do diakonatu stałego. To pierwsza taka grupa w naszej diecezji. Przed nimi sześć miesięcy rozeznawania - zarówno indywidualnie, jak i wspólnie z Kościołem. Dni skupienia będą organizowane raz w miesiącu, a będą w nich uczestniczyć także małżonki kandydatów. Spośród 13 uczestników 12 jest żonatych, dlatego ich decyzja o dalszej formacji wymaga zgody i wsparcia żon.
- Rozeznanie powołania jest kluczowe. Zarówno my, jako Kościół, jak i kandydaci przyglądamy się tej drodze. Ogarniajmy ich modlitwą, żeby to nie była nasza wola, nasze pomysły, ale wola Pana Boga - prosi ks. Tomasz Brzeziński, prefekt i opiekun grupy.
Przez najbliższe pół roku rola ks. Tomasza Brzezińskiego będzie kluczowa. Ma przez sobą bardzo wymagające zadanie. To on będzie rozmawiał z kandydatami, z ich proboszczami, a potem zaopiniuje biskupowi każdego z nich. - Otwieramy zupełnie nowy rozdział. Po pierwszym spotkaniu, pierwszych rozmowach i takim byciu z nimi - już bardzo się cieszę, że mogę tę drogę przejść razem z nimi - powiedział prefekt.
Ks. Grzegorz Jendrzejewski, ojciec duchowny na drodze tej formacji, podczas sobotniego spotkania podpowiadał, że powołanie najlepiej rozeznaje się na modlitwie. - Nie ma jednej skutecznej modlitwy. Pan Bóg ma swoje drogi i sposoby, dlatego ważna jest wytrwałość i gotowość na Jego prowadzenie - zaznaczył.
Po półrocznym okresie propedeutycznym kandydaci oraz ich żony podejmą decyzję o dalszej formacji. Jeśli osobiste decyzje zostaną poparte pozytywnymi opiniami kapłanów towarzyszących rozeznawaniu i zaakceptowane przez bp. Szymona Stułkowskiego, kandydaci rozpoczną trzyletnie przygotowanie do święceń diakonatu. Za dalszą formację, będzie odpowiadał ks. Włodzimierz Piętka, prefekt ds. studiów w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku.
Ich droga to nowy rozdział w życiu Kościoła płockiego, a ich posługa ma stać się darem dla wspólnot.