Przez rodzinę, środowisko patriotyczne i przez młodzież warto przekazać i utrwalić życiowy testament pokoleń, które odchodzą.
Wraz ze śmiercią Bonawentury Morawskiego (1927–2025), który był jednym z najstarszych mieszkańców Ciechanowa, zamknął się ważny i trudny rozdział historii XX w., której nie wolno zapomnieć. Kilka lat temu pisaliśmy o nim na naszych łamach – z jednej strony opowiadał wtedy o tym, co przeżył, z drugiej zaś pokazywał, jak można ocalić te dzieje od zapomnienia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Włodzimierz Piętka