Przez cały rok ćwiczą, przygotowują się i czekają z niecierpliwością na ten jedyny, wyjątkowy występ. Wyjątkowy, bo to osoby z niepełnosprawnościami prezentują się na scenie podczas koncertu „Spełniamy marzenia”.
Czekam na ten koncert. Nie mogę się doczekać, serce mi wali, stresuję się – mówiła na kilka godzin przed występem 14-letnia Zuzanna. W jej domu przygotowania do koncertu trwały od rana. – Śpiewanie to moje życie – podkreśla.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marek Szyperski